Czy można się codziennie golić tą samą brzytwą?

[gienek-emeryt]

Trudno powiedzieć bo ich nie oglądam tak dokładnie, ale naprawdę dobrze żeby jakaś była naostrzona to chyba się nie spotkałem. Wprawdzie ogolić nią sie da, ale do prawdziwej ostrości to im trochę brakuje.

[macrob]

Myślę że proces produkcji nie pozwala na wyeliminowanie takich problemów. Brzytwa została fabrycznie na ostrzona i prawdopodobnie przeszła ich testy. Problem pojawił się po pierwszym goleniu. Nie byli w stanie tego wychwycić bo przecież nie będą się każdą brzytwą w fabryce golić. Jestem ciekaw czy po ponownym naostrzeniu problem powróci.

[gienek-emeryt]

Z mojego doświadczenia wynika że po poprawieniu ostrzenia raczej problemu nie ma. Jak widać na foto niedoostrzony jest czubek, gdzie ostrość jest szczególnie ważna, a przed piętką to już tragedia. Ale to wszystko dopiero widać przy dużym powiększeniu. Sporadycznie jednak zdarza się że po prostu brzytwy nie da się naostrzyć ponieważ jest żle zahartowana. Taka brzytwa kruszy się na KT już w trakcie ostrzenia i w czasie golenia, lub tworzy drut na samej krawędzi, a po wecowaniu i usunięciu drutu w trakcie golenia KT się wywija jak to widać na wcześniejszych fotkach.

[macrob]

Szkoda że nie ma zdjęć fabrycznej krawędzi.

[gienek-emeryt]

Ale właśnie te fotki to jest brzytwa fabrycznie nowa w stanie jak przyszła do kupującego z określeniem że jest w stanie naostrzonym, przygotowanym do golenia. Jeszcze nie była nic ruszana. Dopiero dzisiaj zamierzam ją ostrzyć. 

[macrob]

A to sorki, wydawało mi się że napisałeś że brzytwą ktoś się ogolił.

[gienek-emeryt]

Tak pisałem o brzytwie której foto pokazałem wcześniej. To było przedstawienie stanu brzytwy po moim naostrzeniu i jednym testowym goleniu. 

[T800]

Taka sytuacja Miałem naostrzona brzytwę i ona leżała w pudełku pół roku Nikt jej nie dotykał Wczoraj chciałem się nią ogolić i co Musiałem dokończyć maszynką na żyletki bo ciągnęła nieprzyjemnie i słabo zbierała Jak to wytłumaczyć Cud  Dziś leci na kamień

[shrack]

Normalne zjawisko nic nadzwyczajnego stal się utlenia, czyli zachodzi zjawisko korozji szczególnie narażone na tego typu niekorzystne działanie naszej tlenowej atmosfery są miejsca świeżo szlifowane i te, które miały kontakt z wodą.
Nie łatwo jest zabezpieczyć brzytwę przed takim zjawiskiem a wszelkie dostępne środki zabezpieczają ją w mniejszym lub większym stopniu ja osobiście używam Japońskiego oleju kameliowego i jak na razie jestem z niego zadowolony.

[Mokasyn86]

Dlatego najlepiej mieć tyle brzytew, żeby za długo nic nie leżało. Ale pół roku brzytewki danej nie używać, bo jest długo. 6 miesięcy, licząc golenie co drugi dzień, to jest 3 miesiące. 3 miesiace to 90 dni. Czyli tyle samo goleń (90) brzytewka została ominięta.

[T800]

Już poszło 500 x na Coti jeszcze dam jej 500 x na Rozsutecu potem pas Herold Solingen Struganie włosa dla zabawy Mydełko rodem z Finlandii o zapachu smoły sosnowej i ogień 

[tom106]

He 500x na Coticule ? domyślam się, że na samej wodzie, bo inaczej brzytwa mogłaby się trochę zwęzić . Nie mniej 500x na samej wodzie to też bardzo dużo.
Ja wczoraj tez ostrzyłem brzytwę na Coticule i zrobiłem na nim może z 150x potem 50x na "mississippi" 20 razy na balsie i 50 na pasie. Dziś brzytwa idzie do golenia. Fakt, że mój staruszek Coti okazał się bardzo szybkim i agresywnym kamieniem w niskim i średnim zakresie. Jako wykończeniowca jeszcze z niego nie korzystam, może za 3-5 naostrzonych brzytw, bo kamień zaczyna zmieniać swoja fakturę. Ja po zakupie jedynie go wyrównałem, nie chce go więcej zdzierać musi się sam w pracy wyrobić 

[T800]

Tak jadę na wodzie bez nacisku a na wykończenie Rozsutec tylko ciężarem brzytwy potem pas Tlenków nigdy nie miałem

[tom106]

O tlenkach pomysl, też kiedyś ich nie miałem, a teraz przyznaję, że robią robotę na koniec i wystarczy tylko 20 przejazdów. Natomiast Rozsutec pośpiechem nie jest, ale jak zrobisz na nim 500x  to faktyczniet balsa potrzebna już raczej nie będzie 

[shrack]

Tlenki i inne pasty czy płyny to samo zło z KT, które jest lub powinno być wyprowadzone na odpowiednio przygotowanym kamieniu robią nam KT brzytwy, które wygląda jak po osiemdziesięciu goleniach.
Co z tego, że brzytwa goli po tlenkach jak przy średnio twardym zaroście wytrzymuje 20-30 goleń i musi ponownie wrócić do ostrzenia?
Na kamieniu wyprowadzamy idealny klin bynajmniej tak to powinno wyglądać i potem zaokrąglamy mu szpic wecując brzytwę podczas używania na pasie lub robiąc to na własne życzenie podczas ostrzenia na tlenkach.
Takie jest moje stanowisko odnośnie używania wszelkiego rodzaju past czy tlenków.