Zaktualizowałem wpis w pierwszym poście. Teraz zawiera wrażenia z golenia moim karzełkiem.
Poprawka: po długiej przerwie w goleniu założyłem niemiecką żyletkę Croma Diamant zamiast Isany - rewelacja! W ogóle bez porównania. Większy poślizg, mniejsza agresywność, lepsza ostrość. Cóż, widać Isany mi nie służą, ani w moim Techu, ani w Super Adjustable nie sprawdziły się.
Edit nr 2: Moje spostrzeżenia co do lekkiej agresywności tej maszynki nie są bezpodstawne. Jako Gillette Tech maszynka ta powinna być łagodna - wszyscy użytkownicy Tech'ów je tak oceniają. Zdziwiony tym faktem wyczytałem na zagranicznych forach, że jednak podróżny Tech jest agresywniejszy od normalnej wersji. Niestety nigdzie nie znalazłem wymiarów głowicy, więc porównanie do zwykłego Tech'a jest organoleptyczne. Jakby ktoś chciał wiedzieć, mój Gillette jest nieco agresywniejszy niż Wilkinson Classic, chociaż co ciekawe, mam mniej podrażnień niż po Wilkinsonie.