Autor Wątek: Pierwsze golenia maszynką.  (Przeczytany 215500 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Robson

  • *
  • Wiadomości: 16977
  • Podziękowań: 24
  • Miejsce pobytu: CK
Odp: Pierwsze golenia maszynką.
« Odpowiedź #810 dnia: Grudnia 29, 2020, 20:45:52 »
No to spróbujmy zgadnąć:
- może przygotowanie zarostu jest niewystarczające
- może zbyt mało czasu poświęcasz na prawidłowe wyrobienie piany
- może masz nieodpowiednią żyletkę
- może to wina maszynki, która akurat nie jest dla Ciebie
- może to braki w technice
- a może coś jeszcze innego
Chodzi mi o to, że możemy tak domniemywać dalej, ale i tak niekoniecznie zgadniemy co jest przyczyną Twoich zacięć.
A może trzeba próbować dalej, dać sobie trochę czasu i w tzw. międzyczasie wprowadzać pewne zmienne. Spróbować z inną żyletką/żyletkami, więcej czasu poświęcić na wyrobienie piany i na zmiękczenie zarostu i cały czas szlifować technikę (zmieniać ułożenie maszynki, siłę docisku, itd.)
Nie kłóć się z idiotami - ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem...

Offline kwasek071

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 1177
  • Podziękowań: 9
  • Wiek: 51 lat .
Odp: Pierwsze golenia maszynką.
« Odpowiedź #811 dnia: Grudnia 29, 2020, 21:14:17 »
  @delekkk  :)   Podstawowy zasadniczy błąd jaki popełniają przechodzący z systemowki na MNŻ to zbyt mocny docisk głowicy do skóry. W maszynce na żyletki to nie jest potrzebne, też zwróć uwagę na ustawienie głowicy względem twarzy, kąt trzmanej rączki jest odmienny niż w systemówce. Czapka wymusza odpowiedni sposób przyłożenia do skóry . Długo pedzluj twarz, nie wystarczy 30 sekund. Dobrze nabij pędzel mydłem nie żałuj sobie. Goląc się pod rzuchwą naciagnij drugą ręką skórę, żeby się nie fałdowała. Na początek krótsze ruchy są bezpieczniejsze.

Offline delekkk

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 34
  • Podziękowań: 0
  • Miejsce pobytu: Polska
  • Wiek: 30
Odp: Pierwsze golenia maszynką.
« Odpowiedź #812 dnia: Grudnia 29, 2020, 22:40:24 »
żyletki mam feather zółte i silver, najpierw myje twarz ciepła woda potem zarost zmiękczam mydłem no i myje 2 raz, potem piana pianuje duzo czekam około minuty i dopiero sie gole, chyba ze ma to co do tego że zarost mam pod szyja w innym kierunku a na gardle w innym kierunku , nie wiem sam, próbowałem mocniej i delikatnie dociskać efekt ten sam
Saponificio Varesino, "70th Anniversary", balsam po goleniu 100 ml   
Saponificio Varesino, "Cubebe 4.3", duże mydło do golenia 150g w metalowym tyglu   
EdwinJjagger -DEL8714BL     
   
 Żyletki Feather 10szt (żółte)5 silver   

   VS-No. 660 Medium Super Black   VULFIX No. 660 Medium, Super Badger, pędzel do golenia,
Sprzęt:
Saponificio Varesino, "70th Anniversary", balsam po goleniu 100 ml  
Saponificio Varesino, "Cubebe 4.3",  mydło do golenia 150g w metalowym tyglu  
EJ DEL8714BL, rączka wydłużona w kolorze kości słoniowej  
Żyletki Feather 10szt (żółte)  
VULFIX No. 660 Medium, Super Badge

Online Troip

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 1120
  • Podziękowań: 23
  • Miejsce pobytu: Polska
  • Wiek: 40
Odp: Pierwsze golenia maszynką.
« Odpowiedź #813 dnia: Grudnia 29, 2020, 22:49:54 »
Jak zarost jest dłuższy niż jednodniowy, to Pierwsze przejście musi być z włosem ewentualnie pod skosem.
Gol się na 3 przejścia, żeby skracać zarost etapami.
A po każdym przejściu płucz twarz gorącą wodą i nakładaj ponownie pianę. 
Pierwsze przejście z włosem.
Drugie przejście w poprzek włosa .
Trzecie przejście też rób w poprzek włosa,  przynajmniej przez pewien czas zrezygnuj z golenia pod włos, i zobacz jakie będą rezultaty.  ;)
« Ostatnia zmiana: Grudnia 29, 2020, 22:52:14 wysłana przez Troip »
Have A Great Shave, Have A Great Day!

Offline kwasek071

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 1177
  • Podziękowań: 9
  • Wiek: 51 lat .
Odp: Pierwsze golenia maszynką.
« Odpowiedź #814 dnia: Grudnia 29, 2020, 22:52:16 »
Wszyscy mamy inną mapę zarostu na twarzy. Spróbuj naciągać skórę kiedy golisz się pod brodą. Z  czasem dojdziesz do wprawy, spokojnie . Skóra przyzwyczai się do golenia MNŻ po pewnym czasie .Masz dobry sprzęt i kosmetyki też .  ook

Offline schizm

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 782
  • Podziękowań: 3
  • Miejsce pobytu: warszawa
  • Wiek: 49
Odp: Pierwsze golenia maszynką.
« Odpowiedź #815 dnia: Grudnia 29, 2020, 23:14:12 »
 Jak się zacinasz to raczej wina techniki, spróbuj wolniej, spokojniej, bez docisku, odpuść dążenie do PN za wszelką cenę. I ja bym spróbował z łagodniejszą żyletką.

Wysłane z mojego Redmi 8 przy użyciu Tapatalka


Offline Maxikaz

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 93
  • Podziękowań: 3
Odp: Pierwsze golenia maszynką.
« Odpowiedź #816 dnia: Grudnia 30, 2020, 06:34:14 »
@delekkk, spróbuj golenia z inną żyletką. Feather są bardzo ostre i moim zdaniem średnio nadają się do zbierania doświadczeń w początkach golenia tradycyjnego. Korzystałem z nich w maszynce Mühle R 89 Grande kiedy ja zaczynałem przygodę z TG i zawsze miałem zacięcia, bo raczej nie wybaczają błędów (delikatny, nieświadomy ruch w nie tę stronę i krew trudna do zatamowania). Po zmianie na Shark Super Stainless nabrałem wprawy, bo żyletka była skuteczna i nie tak agresywna (oczywiście Tobie może pomóc inna żyletka, trzeba spróbować ogolić się innymi blaszkami). Poza tym, tak jak Ty, miałem problem z zacięciami na szyi, szczególnie obok jabłka Adama. Starałem się, uważać, żadnych niepotrzebnych ruchów, ale niemal zawsze ciach ::). U mnie pomogła zmiana techniki: zamiast golenia "z włosem" w pobliżu jabłka, przeszedłem na golenie od razu "pod włos", mniej więcej na ok. 2 cm, idąc od dołu szyi.

Tak jak napisali powyżej Koledzy: spokojnie, cierpliwości, masz dobry sprzęt, tylko brakuje wprawy (w moim przypadku pierwsze super golenie, z którego byłem mega zadowolony, bez zacięć, na PN, z poznaniem "mapy zarostu na twarzy", jak to ujął kwasek071, miałem mniej więcej... po roku golenia. Tyle to u mnie trwało).
Marilyn Monroe: "Wszyscy mężczyźni są tacy sami, mają tylko różne twarze, żeby można było ich rozpoznać..."

Rockwell 6S (rączka Stando), Stando Mara

Offline matrax

  • *
  • Wiadomości: 882
  • Podziękowań: 23
  • Miejsce pobytu: Elbląg
  • Wiek: 44
Odp: Pierwsze golenia maszynką.
« Odpowiedź #817 dnia: Grudnia 30, 2020, 14:44:52 »
Jeśli kolega zacina się wciąż w tych samych miejscach tzn że maszynka zamiast sunąć po skórze wbija w nią ostrze. Tak jak koledzy wcześniej wspomnieli mniejszy docisk, od siebie dodam luźniejszy chwyt maszynki, to nie młotek.
Tradycyjne golenie - nasza wspólna pasja.

Offline Vitoldo

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 78
  • Podziękowań: 0
  • Miejsce pobytu: Puszcza Sandomierska
  • Wiek: 39
Odp: Pierwsze golenia maszynką.
« Odpowiedź #818 dnia: Grudnia 30, 2020, 16:59:09 »
@delekkkak, doradzę ci ze swojego krótkiego doświadczenia bo niedawno sam zaczynałem z TG. Przede wszystkim nie spiesz się przy goleniu, poświęć trochę więcej czasu na tą męską przyjemność. Porządnie przygotuj skórę do golenia, jak trzeba to zastosuj pre shave. Po każdym przejściu opłucz twarz ciepłą wodą i nie żałuj piany, naprawdę to pomaga. Oczywiście nie zapominaj o technice golenia, ucz się trzymania odpowiedniego kąta, może krótkie pociągnięcia pomogą. W żadnym wypadku nie dociskaj maszynki do skóry, maszynka sama pod wpływem ciężaru ma ścinać zarost. Żyletki faktycznie jedne z ostrzejszych, może warto kupić coś łagodniejszego na początek, ja tak zrobiłem i nie żałuję. Nie musisz od razu dążyć do PN spokojnie wystarczą 2 przejścia.
MNŻ: Mühle R41, Gillette Slim Adjustable, Razorock German 37
Pędzel: Simpson Trafalgar T3
Krem/mydło: A&E Kaizen, Stirling Hipster, Cella
AS: Steam Punk, Hattrick, Pitralon

Online ddntp

  • Nowy Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 8
  • Podziękowań: 0
  • Miejsce pobytu: ostatni most nad Odrą
Odp: Pierwsze golenia maszynką.
« Odpowiedź #819 dnia: Stycznia 07, 2021, 21:04:28 »
Za mną pierwsze golenie maszynką na żyletki. Wczoraj wieczorową porą, żeby zrobić to na spokojnie i bez presji czasu. Było krwawo, po każdym przejściu coraz gorzej :) Poza poharataną szyją naciąłem ucho i pieprzyka... Ale rano nie było tak źle, nie wyglądało to gorzej niż przy tępej jednorazówce z kiosku. Generalnie wiem co muszę poprawić: nie wymoczyłem pędzla, ubiłem zbyt rzadką pianę, żyletka mogłaby być bardziej ostra. Poczekam na nowy dwudniowy zarost i będę dalej kombinować. Na start wybrałem sobie taki zestaw: maszynka Mühle R41, żyletka dołączona do maszynki, zielone mydło Proraso, syntetyczny pędzel Isana, balsam Lea po goleniu.

Offline Robson

  • *
  • Wiadomości: 16977
  • Podziękowań: 24
  • Miejsce pobytu: CK
Odp: Pierwsze golenia maszynką.
« Odpowiedź #820 dnia: Stycznia 07, 2021, 21:32:14 »
R41 to dość "ambitny" sprzęt na początek TG, ale może uda Ci się osiągnąć z nią synergię.
Nie kłóć się z idiotami - ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem...

Offline fiB

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 748
  • Podziękowań: 0
  • Miejsce pobytu: Elbląg
  • Wiek: 36
Odp: Pierwsze golenia maszynką.
« Odpowiedź #821 dnia: Stycznia 08, 2021, 08:13:53 »
Zdecydowanie popracuj nad pianą, ciężko się dobrze ogolić jak podkład słaby. Pędzla nie musisz wymaczać, syntetyk tego nie wymaga, ale w ciepłej wodzie dobrze go zanurzyć przed samym goleniem żeby się nagrzał, będzie przyjemniejszy. Co do żyletki to różne były o niej opinie, mi osobiście nie odpasowała do tej maszynki, więc lepiej zakup pakiet startowy żyletek i testuj która ci podejdzie. W wątku o R41 jest dużo informacji z jakimi żyletkami dla większości forumowiczów dobrze grała, warto wypróbować.

Online ddntp

  • Nowy Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 8
  • Podziękowań: 0
  • Miejsce pobytu: ostatni most nad Odrą
Odp: Pierwsze golenia maszynką.
« Odpowiedź #822 dnia: Stycznia 08, 2021, 20:08:53 »
Pakiet żyletek wziąłem razem z maszynką, 6 różnych producentów na start. Szkoda mi było tej startowej :)

Offline Ts

  • Nowy Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12
  • Podziękowań: 0
  • Wiek: 35
Odp: Pierwsze golenia maszynką.
« Odpowiedź #823 dnia: Kwietnia 01, 2021, 07:23:50 »
Witam wszystkich. Mnie też zdarzały się zacięcia - zwłaszcza, że do golenia wróciłem po wielu latach. Myślę, że w dużej mierze jest to nie tylko kwestia samego sprzętu, ale i żyletek odpowiednich dla naszego rodzaju skóry. Moje pierwsze golenie odbyłem maszynką Edwin Jagger DE89. Jest to zresztą pierwsza maszynka na żyletki, jaką nabyłem w ogóle w swoim życiu. A co do żyletek użyłem Derby Extra i choć nie byłem pod wielkim wrażeniem ich dokonań z całą pewnością pozwoliły mi na komfortowe i co ważne pozbawione zacięć golenie. Jeśli Twoja cera jest wrażliwa, nie powinieneś też golić się codziennie. Trzeba dać jej odpocząć. Ale spróbuj z tymi Derby. Może akurat te będą dobre dla Ciebie.


Offline betpay

  • Nowy Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 9
  • Podziękowań: 0
  • Miejsce pobytu: Katowice
  • Wiek: 21
Odp: Pierwsze golenia maszynką.
« Odpowiedź #824 dnia: Kwietnia 27, 2021, 13:39:20 »
Przed chwilą przeżyłem pierwsze golenie maszynką, Ming Shi albo inaczej Qshave. Nie używałem jeszcze mydła, bo pędzel mi nie przyszedł  ;D Tak więc na zwykłej piance z puszki.
Ustawiłem sobie "agresywność" na 2. Żytelka Astra Platinium.
Ogólnie pierwsze wrażenia bardzo pozytywne. Byłem przekonany, że będzie dużo trudniej, a było wręcz przyjemniej niż za pomocą zwykłego Gilettee. Muszę popracować nad dokładnością, ale na początku wolałem być bardzo ostrożny.

Za parę dni przyjdzie pędzel, jestem ciekaw jaka będzie różnica.