Tak, wiem: bardzo dużą złota łopatka za odkopanie

Ale ostatnio, jak słychać na filmie najpierw z mokrej ręki wymskła mi się brzytwa, rozcinając solidnie kciuk, a później próbując jakoś zawecować brzytwę po goleniu ( stosuję zawsze 10- 15 przejazdów na wytarcie brzytwy po goleniu), operując jedynie czterema palcami i silnie krwawiącym kciukiem, zrobiłem "kuku" swojemu pasowi, prawie tak, jak na zdjęciu w tym temacie, tylko trochę dalej od krawędzi pasa. Przeglądając forum, licząc, że coś mnie olśni jak to załatać (trzy razy pomyśl, raz zrób), przeszedłem się do szewca, po kroplę butaprenu, lub kleju na gorąco (tubka kleju z czasem by mi wyschła, aż tyle nie potrzebuję). Klej na gorąco, minuta roboty i gotowe- w domu tylko papierkiem 1000 przetarłem. Jak widać może się zdarzyć każdemu- nawet po pięciu latach golenia brzytwą non stop. Może komuś przyda się ten wpis, jak mi ten oto rozdział o zacięciu kiedyś napisany.
