Efekt kociego pazura

[Filip_f66]

Czy zdarzyło się wam po goleniu wyglądać jak po walce ze złośliwym kotem?
Mam na myśli podrapaną twarz,a raczej porysowaną przez brzytwę podczas golenia.
Mnie się niedawno to przydarzyło.Brzytwa była standardowo wyostrzona i wypolerowana na pasie,a jednak coś się stało,że twarz była porysowana jakby jakiś kociak potraktował mnie swoimi pazurkami.Właściwie dalej nie wiem co było tego przyczyną, ponieważ na brzytwie nie znalazłem niczego szczególnego.

[macrob]

Witam.

Może jakieś malutkie wyszczerbienie? Badałeś ostrze pod lupą?

Maciek.

[Lewy]

Mi się kiedyś cos takiego zdarzyło podczas golenia zyletkowcem.

[kemot]

Również uraczyłem swego czasu tego efektu przy żyletkowcu. Przez chwilę zastanawiałem się gdzie tkwi szkopuł, ale szybko mi przeszło.

[Filip_f66]

Owszem,badałem zaraz po goleniu i nic nie znalazłem,żadnego wyszczerbienia.

[degotia]

Panowie problem o kórym piszecie może mieć kilka przyczyn ale najbardziej prawdopodobne mogą być dwie a mianowicie zbyt ostry lub niewłaściwie zakończony czubek ostrza z czasem gdy brzytwa się zwęża pod wpływem ostrzenia powstaje taki mikro "ząb" na czubku który może rysować twarz. Druga przyczyna to czubek grzbietu brzytwy, który po pewnym czasie również w wyniku ostrzenia staje się ostry. Mam namyśli początek płaszczyzny grzbietu od czoła brzytwy- grzbiet staje się coraz bardziej płaski a na poczatku od strony czoła powstaje ostry ząb-kant. Warto te dwa miejsca co kilka ostrzeń lekko skorygować-przytępić na kamieniu.

[zami]

Bierzesz pod uwagę czasową niedyspozycję skóry?
Zdarza się, że wrażliwość znacznie wzrasta po wietrze, jakimś kosmetyku itp.