Autor Wątek: Podrażnienia po goleniu  (Przeczytany 290508 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline cube

  • *
  • Wiadomości: 309
  • Podziękowań: 0
Podrażnienia po goleniu
« dnia: Stycznia 29, 2012, 16:47:26 »
Tak jak w temacie, pewnie zdarza się wam mieć podrażnioną skórę po goleniu. Zaczerwienienia, małe czerwone plamki/guzki uczucie piekącej skóry w dotyku.
Jak sobie z tym radzicie, macie jakieś sprawdzone sposoby ? Kiedy i przy czym te problemy najczęściej występują ?

Offline buzu78

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 109
  • Podziękowań: 0
Odp: Podrażnienia po goleniu
« Odpowiedź #1 dnia: Stycznia 29, 2012, 17:16:07 »
u mnie jak sobie zjadę skóre niepotrzebnie. najczęściej na gardle . nijak tam miejscami nie mogę się dogolić

Offline cube

  • *
  • Wiadomości: 309
  • Podziękowań: 0
Odp: Podrażnienia po goleniu
« Odpowiedź #2 dnia: Stycznia 29, 2012, 17:25:51 »
Też mam takie miejsca których nie jak nie potrafię dogolić. Początek gardła - zawsze zostają minimalne odstające włoski.Najmniej odczuwalne są kiedy golę 5mm zarost. Skóra wtedy jest bardzo gładka, bez żadnych podrażnień, krostek po goleniu - istny ideał. Taki efekt chciałbym mieć codziennie  :(

Offline ARobert

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 80
  • Podziękowań: 0
Odp: Podrażnienia po goleniu
« Odpowiedź #3 dnia: Stycznia 29, 2012, 19:04:21 »
Wielkie znaczenie mają kosmetyki te do golenia jak i po. Jak stosujemy różne balsamy i kremy to warto zwrócić uwagę czy przypadkiem sytuacja nie powtarza się po zastosowaniu któregoś z nich. Krem, mydło czy piankę, która podrażnia można rozpoznać bo w zasadzie od razu po goleniu pojawiają się czerwone placki i wcale tak szybko nie chcą zniknąć. U mnie na agresywny kosmetyk reaguje najbardziej podbródek, okolice ust i w dłuższej perspektywie policzki... szyja w zasadzie zawsze jest podrażniona bo tam najwięcej szkody robią wrastające włoski ze względu na trudność golenia. Szyja reaguje u mnie najbardziej gdy dam jakiś zły balsam po goleniu. Zazwyczaj długo piecze i zaczerwienione krosty nie chcą znikać ani zjaśnieć. 

Offline cube

  • *
  • Wiadomości: 309
  • Podziękowań: 0
Odp: Podrażnienia po goleniu
« Odpowiedź #4 dnia: Stycznia 29, 2012, 19:13:50 »
Pisząc z Maćkiem wspominał, że w jego przypadku podrażniał go łój zwierzęcy. Z racji, że do wytwarzania piany i mycia używam szarego mydła - którego zasadniczą podstawą jest ów łój zamierzam trochę poeksperymentować i zaopatrzyć się w jakiś żel do mycia twarzy i unikać kontaktu mydła z twarzą. Na forum wizaz.pl spotkałem się z różnymi opiniami na temat szarego mydła, piszą o tym iż dłuższe stosowanie może prowadzić do zmian skórnych. Patrząc po sobie, a myje się nim już od przeszło 4 lat nie zauważyłem niczego takiego.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 29, 2012, 20:48:43 wysłana przez cube »

Offline wujas

  • Nowy Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 25
  • Podziękowań: 0
Odp: Podrażnienia po goleniu
« Odpowiedź #5 dnia: Stycznia 29, 2012, 19:57:36 »
U mnie tak się dzieje jak brzytwa jest już trochę przytępiona, albo za bardzo się staram dobrze ogolić i używam za dużo siły. Aby tego uniknąć po każdym goleniu jadę po całej gębie ałunem jak piecze to znak że potrzebne ostrzenie albo polerowanie pastą.

Offline Tuurtel

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 48
  • Podziękowań: 0
Odp: Podrażnienia po goleniu
« Odpowiedź #6 dnia: Stycznia 29, 2012, 20:46:35 »
Musisz cierpliwie szukać , dopiero po przetestowaniu 32526246 specyfików trafiłem na te właściwe.
Nie ma Boga, jest MOTÓR.

Offline zami

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 1280
  • Podziękowań: 0
  • Miejsce pobytu: Wenecja
Odp: Podrażnienia po goleniu
« Odpowiedź #7 dnia: Stycznia 29, 2012, 21:30:49 »
Mnie też coś uczula. Próbowałem różnych metod rozkminienia tematu, ale wszystkie rozbijały się o istnie sroczą ciekawość w materii kosmetyków i sprzętów do golenia. Co jakiś czas pojawiała się "pokrzywka", a mi nie starczało determinacji do używania sprawdzonych gratów. Po wielu doświadczeniach dochodzę do wniosku, ze to może być nikiel, bądź inny uszlachetniacz dodawany do stali. Z tego też powodu zawiesiłem golenie się brzytwami (a wcześniej elektrycznymi golarkami). Kiedyś przejście na brzytwę ze zwykłej, szarej węglówki pozbawiło mnie podrażnień.
Jeśli już dopadnie mnie uczulenie, to na bank muszę ograniczyć golenie i poczekać, aż podrażnienia ustąpią. Bywa, że, jak już muszę golić podrażnioną skórę, golę się delikatnie i tylko z włosem. Jeśli golę się brzytwą, to golenie niedopracowanym ostrzem zdecydowanie odpada. Do tego staram się nie dotykać rękami twarzy, jak nie muszę, nie nosić sztywnych kołnierzy, nie używać agresywnych kosmetyków. Mieć pod ręką zawsze jakiś krem gojący.

Offline pepkosz

  • Nowy Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Podziękowań: 0
  • Miejsce pobytu: sosnowiec
Odp: Podrażnienia po goleniu
« Odpowiedź #8 dnia: Lutego 01, 2012, 03:53:26 »
Mam pytanie. Osobiście golenie nie jest dla mnie problemem ale nie wiem może robię coś źle, bo niemal za każdym razem już po goleniu mam problem z przykrym uczuciem pieczenia a następnie dostaje bolących wyprysków ( nie zależnie od obranej techniki i balsamów/pianek/żelów do golenia ) czy brzytwa? może być remedium na mój kłopot ?? Pomocy prosze!!
[/size][/color]
Próbowałem maszynek jednorazowych/z wymiennym ostrzem/elektrycznych obu rodzajów/ pozostała tylko maszynka na żyletki i brzytwa naprawie nie wiem co robić gole się rzadko przez mój problem. Ale kobieta mnie ściga co? zrobić??

Offline zami

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 1280
  • Podziękowań: 0
  • Miejsce pobytu: Wenecja
Odp: Podrażnienia po goleniu
« Odpowiedź #9 dnia: Lutego 01, 2012, 08:21:43 »
Trudno coś poradzić, bo przyczyn może być wiele. Spróbuj najpierw golić się tylko z włosem, do golenia użyj mydło proraso białe za 13,50 zł. Jeśli nie pomoże, to może maszynka na żyletki, ale jakaś delikatna i też tylko z włosem.
Brzytwa to trudny temat, rzekłbym tylko dla pasjonatów.

Offline ARobert

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 80
  • Podziękowań: 0
Odp: Podrażnienia po goleniu
« Odpowiedź #10 dnia: Lutego 01, 2012, 09:53:12 »
zami widzę, że polecasz mydło Proraso białe. Szukam właśnie czegoś bardzo neutralnego i zastanawiam się nad tym mydłem. Zauważyłem, że nasze krajowe tanie kremy nie są obojętne dla mojej skóry i wszystkie mniej czy więcej podrażniają. Dotyczy to Warsa, Lidera i ostatnio kremu Joanna Naturia dlatego Bonda i Kaniona nie mam zamiaru już testować bo patrząc na składy to są zbliżone.. Podobnie z ałunem po goleniu, który zaognia sytuację na szyi. Jedyny zupełnie neutralny dla mnie produkt to póki co krem do golenia Nivea ale chciałbym spróbować mydła i właśnie szukam czegoś neutralnego. Ogólnie staram się zgromadzić kosmetyki po których nie będę zupełnie odczuwał jakiegokolwiek pieczenia po goleniu. Brak pieczenia oznacza szybkie dojście skóry do równowagi i dobre golenie na drugi dzień. Jak nie da rady to na razie po goleniu zostanie zwykła zimna woda i na koniec po ogoleniu i wysuszeniu twarzy odrobina zwykłego kremu nivea bo na sucho zupełnie się nie da funkcjonować. Teraz daję jeszcze na wilgotną twarz odrobinę rozrobionej na dłoni z wodą Przemysławki. Zastanawiam się jeszcze nad balsamem po goleniu... może Nivea ?? Balsamy AA+ i Bond niestety powodują trochę pieczenia i niepotrzebne zaognienie na szyi. Co prawda w miarę szybko ono przemija ale szukam produktów totalnie nie piekących.   

Offline cube

  • *
  • Wiadomości: 309
  • Podziękowań: 0
Odp: Podrażnienia po goleniu
« Odpowiedź #11 dnia: Lutego 01, 2012, 11:06:04 »
Pepkosz. Witamy na forum, zachęcam do przywitania się w recepcji, mamy nadzieje, że znajdziesz tutaj to czego szukasz  ;) 
Czy brzytwa może być remedium - uważam że tak, zacznij od brzytwy na żyletki. Ja tak zrobiłem i nie żałuję  :azn:

A o to panowie moje rozwiązanie póki co  :azn:  W moim przypadku podrażnienie zdaje się powodowało mydło na bazie łoju "sodium tallow" - mają je praktycznie wszystkie tanie mydła. Z całego regału raptem tylko Dove było neutralne, bo nie posiada tego składnika w swoim składzie. Dodatkowo zacząłem stosować coś takiego jak żel do mycia twarzy - kupiłem najtańszą wersje Nivea za 9zł (obecnie w drodze są już żele Old Spica - niecałe 5zł sztuka) Po zużyciu postaram się napisać recenzję. Wcześniej jeszcze zacząłem stosować Oczar wirgiliski polecany przez Macieja - bez niestety rezultatów.
A teraz do rzeczy. zmieniając moje dotychczasowe przyzwyczajenia i rutynę zaczynam tak.
!. Rano prysznic z mydłem, raczej unikam kontaktu mydło twarz (choć jest już bez łoju) ale myje mydłem również włosy więc siłą rzeczy coś tam spłynie.
2. Potem myje twarz żelem, dokładnie go wcieram, następnie spłukuję (wszystko w ciepłej wodzie)
3. Nalewam do miski wrzątku aby trzymała temperaturę i moczę pędzel we wrzątku, ukręcam swoją ulubioną pianę (w tym przypadku Nivea). Nakładam na twarz
4. Moczę lekko pas aby lekko ściągał brzytwę przy polerce, przeciągam około 20 razy
5. Zmywam pianę, nakładam nową
6. Golenie i dowolna ilość przeciągnięć - wg własnej techniki.
7. Chłodzę zimną wodą (od teraz używam już do końca) i spryskuję twarz Oczarem. W tym czasie myję pędzel, brzytwę miskę.
8. Używam ałunu na twarz, jeśli nie piecze znaczy, że wszystko ok.
9. Krem Nivea na buzię.
10. Ewentualnie jakiś zapach Old Spice :)


Zdaje się, że w momencie w którym zlikwidowałem czynnik, który mnie podrażniał reszta kosmetyków spełnia swoje zadanie. Nie mam żadnych podrażnień, nowo powstałych czerwonych krostek. Stare zmniejszają się i obecnie są takimi sinymi plamkami, które się systematycznie zmniejszają  :azn: 
P.s. Jestem ogolony 5 dzień z rzędu  8)


Mydła Proraso używam dokładnie zielonego, mam również czarne Omega. Ale używam tylko na wakacje. Przy mnogości zajęć nie było czasu na golenie lub występowały również podrażnienia, ale tu ze względu na pośpiech.
« Ostatnia zmiana: Lutego 19, 2012, 15:30:30 wysłana przez cube »

Offline ARobert

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 80
  • Podziękowań: 0
Odp: Podrażnienia po goleniu
« Odpowiedź #12 dnia: Lutego 01, 2012, 12:45:57 »
cube ..moim faworytem jeżeli chodzi o podrażnienia jest "sodium laureth sulfate "..czyli chyba to o czym piszesz.  Oczar mocno ściąga skórę i tamuje krew ale jakoś szczególnego działania póki co nie widzę.
« Ostatnia zmiana: Lutego 01, 2012, 12:55:43 wysłana przez ARobert »

Offline cube

  • *
  • Wiadomości: 309
  • Podziękowań: 0
Odp: Podrażnienia po goleniu
« Odpowiedź #13 dnia: Lutego 01, 2012, 13:02:00 »
Oczar jest bardzo podobny do ałunu. Dla pewności poczekam aż twarz cała mi się wygoi i spróbuje się golić bez oczaru. Według tego co czytałem ma on sprzyjać gojeniu.

Offline macrob

  • *
  • Wiadomości: 11992
  • Podziękowań: 43
  • Miejsce pobytu: Szmaragdowa Wyspa
  • Wiek: 39 lat.
Odp: Podrażnienia po goleniu
« Odpowiedź #14 dnia: Lutego 01, 2012, 18:44:08 »
Mam pytanie. Osobiście golenie nie jest dla mnie problemem ale nie wiem może robię coś źle, bo niemal za każdym razem już po goleniu mam problem z przykrym uczuciem pieczenia a następnie dostaje bolących wyprysków ( nie zależnie od obranej techniki i balsamów/pianek/żelów do golenia ) czy brzytwa? może być remedium na mój kłopot ?? Pomocy prosze!!
Próbowałem maszynek jednorazowych/z wymiennym ostrzem/elektrycznych obu rodzajów/ pozostała tylko maszynka na żyletki i brzytwa naprawie nie wiem co robić gole się rzadko przez mój problem. Ale kobieta mnie ściga co? zrobić??


Tak jak napisał Cube , ja tez uważam że brzytwa może być rozwiazaniem twojego problemu.
Maszynki wieloostrzowe golą bardzo dokładnie i efekt gładkości utrzymuje się w miarę długo dlatego że golą poniżej poziomu skóry. Włosy są leciutko wyciągane i ścinane. Wszystko jest ok , do momentu kiedy nie zaczną się problemy z włosami wrastającymi w skórę i problemem zbyt agresywnego golenia przytępawym nożykiem.
Przy odpowiednio przygotowanej , ostrej brzytwie problemy te znikają. Jeżeli dodamy do tego odpowiednie przygotowanie zarostu , pianą uzyskana z dobrego kremu lub mydła to zapewniam Cie że polubisz golenie. :)

Minusem golenia brzytwą jest wymagany nakład finansowy na początek ale można to obejść kupując brzytwę na żyletki jak wspomniał Cube.
Później będziesz mógł kupić prawdziwą brzytwę i golenie będzie jeszcze przyjemniejsze.

Powodzenia.

Maciek.