Autor Wątek: Pastowanie wiosełka tlenkiem chromu  (Przeczytany 274 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline macrob

  • *
  • Wiadomości: 11998
  • Podziękowań: 43
  • Miejsce pobytu: Szmaragdowa Wyspa
  • Wiek: 39 lat.
Pastowanie wiosełka tlenkiem chromu
« dnia: Marca 18, 2023, 21:18:45 »

Offline Mokasyn86

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 925
  • Podziękowań: 41
  • Miejsce pobytu: Gliwice
  • Wiek: 37
Odp: Pastowanie wiosełka tlenkiem chromu
« Odpowiedź #1 dnia: Marca 19, 2023, 08:15:37 »
2:41 Tu już było igranie z ogniem. A raczej z brzytwą  ;D

Offline Erais

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 1146
  • Podziękowań: 13
  • Miejsce pobytu: Konin
  • Wiek: Maj 1978
Odp: Pastowanie wiosełka tlenkiem chromu
« Odpowiedź #2 dnia: Marca 19, 2023, 08:33:40 »
Bardzo mało położyłeś tej pasty- mój pas raczej wygląda jak stół bilardowy ;D Już się nie będę przeklejał z wątku na wątek: tytuł filmu "Pastowanie brzytwy" no i u mnie inny rodzaj skóry, co też trochę wpływa na ilość pasty, jakość pastowania.
« Ostatnia zmiana: Marca 19, 2023, 08:35:58 wysłana przez Erais »

Offline macrob

  • *
  • Wiadomości: 11998
  • Podziękowań: 43
  • Miejsce pobytu: Szmaragdowa Wyspa
  • Wiek: 39 lat.
Odp: Pastowanie wiosełka tlenkiem chromu
« Odpowiedź #3 dnia: Marca 19, 2023, 08:50:09 »
2:41 Tu już było igranie z ogniem. A raczej z brzytwą  ;D

Elektryka prąd nie tyka ;D
Bardzo mało położyłeś tej pasty- mój pas raczej wygląda jak stół bilardowy ;D Już się nie będę przeklejał z wątku na wątek: tytuł filmu "Pastowanie brzytwy" no i u mnie inny rodzaj skóry, co też trochę wpływa na ilość pasty, jakość pastowania.

Wszystko zależy czym się pastuje. Jeżeli używałbym tlenku w proszku rozrobionym x olejem mineralnym to można bardziej "pomalować" pas. Tutaj tlenek jest w lepiszczu i nie ma sensu dawać więcej bo będzie wtedy za gruba warstwa i brzytwa będzie zbierać pastę grzbietem. Pasty Thiers Issard też się dużo nie daje beer