Witam.
Dawniej producenci brzytew nie byli w stanie wybić idealnie wymierzonego otworu w szyjce brzytwy. Skutkuje to denerwującym luzem klingi który przeszkadza zwłaszcza przy polerowaniu na pasie. Ja od dłuższego czasu stosuje to rozwiązanie. Tanie i skuteczne.
Potrzebny bedzie wacik do uszu a dokładnie plastikowa rurka.

Rurke należy umieścić w otworze, bedzie pełniła rolę tulejki. Przyciąc nożem na odpowiednia długośc.

Wewnetrzna średnica jest idealna , nit mieści się tam bez problemu.

Zaletą tego rozwiązania jest to że plastik nie zardzewieje oraz to że wykonanie tego zajmuje tylko pare sekund.
Pozdrawiam.
Maciek.