SOTE 16.03.2023Wczoraj z braku czasu było na szybko i bez celebrowania, użyte zostały raczej budżetowe akcesoria:
- Chińska brzytwa Kure Nai po własnoręcznym naostrzeniu i przeciągnięciu po skórze z "dodatkami"
tzn. najpierw tlenek chromu a po nim - sposobem kolegi
@Mokasyn86 - pomarańczowy Luxor spisała się bardzo dobrze (lepiej niż Gold Dollar 208).
- Pędzelek to tani Semogue 1470 z knotem ze szczeciny - typowa ilustracja określenia "mały ale wariat"
- Mydło to PAA Crown King Blackbot CK-6 o bardzo przyjemnym zapachu, coś jak "ulepszony" John Frum (info producenta: Bergamot, Lavender, Labdanum, Oakmoss, Cedar, Tonka Bean, Musk)
- Po goleniu użyłem archaicznego płynu po goleniu Myrsol Don Carlos opartego na recepturze z lat trzydziestych minionego stulecia (nie ma go na zdjęciu, bo flacha jest za duża i psuła kompozycję)
- Na samo zakończenie - Blackbot Starjelly, którego próbkę otrzymałem od kolegi
@mher1@o2.pl, za co serdecznie dziękuję - również brak go na zdjęciu ze względu na wątpliwe walory estetyczne opakowania próbki

