Autor Wątek: Wiosełko własnej roboty  (Przeczytany 17421 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline macrob

  • *
  • Wiadomości: 11998
  • Podziękowań: 43
  • Miejsce pobytu: Szmaragdowa Wyspa
  • Wiek: 39 lat.
Odp: Wiosełko własnej roboty
« Odpowiedź #60 dnia: Stycznia 01, 2019, 17:07:18 »
Możesz zostawić. Pasta się sami rozprowadzi a nadmiar zbierze z czasem brzytwa grzbietem. 

Offline Darkor

  • Nowy Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 9
  • Podziękowań: 0
  • Miejsce pobytu: Sosnowiec
  • Wiek: 56
Odp: Wiosełko własnej roboty
« Odpowiedź #61 dnia: Stycznia 01, 2019, 17:13:46 »
OK , dzięki. A po jakim czasie można nałożyć powtórnie pastę ?.

Offline macrob

  • *
  • Wiadomości: 11998
  • Podziękowań: 43
  • Miejsce pobytu: Szmaragdowa Wyspa
  • Wiek: 39 lat.
Odp: Wiosełko własnej roboty
« Odpowiedź #62 dnia: Stycznia 01, 2019, 17:17:04 »
Nie trzeba często, co jakiś czas. Jak będzie za duzo to jak napisałem, brzytwa ją zbierze. Na balsie czy pasie materiałowym pasta wciśnie się w fakturę materiału. Na skórze jest trochę gorzej. Prosta, równa powierzchnia.

Offline kwasek071

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 1205
  • Podziękowań: 14
  • Wiek: 52
Odp: Wiosełko własnej roboty
« Odpowiedź #63 dnia: Stycznia 01, 2019, 22:02:55 »
Na swoim pasie ze skóry naniosłem pastę TI ukośnie co 2 cm, pasta rozprowadziła się pod całej powierzchni pasa pod wpływem wecowania . Teraz cała płaszczyzna skóry jest czarna . Brzytwę przesuwam delikatnie ponieważ ta pasta jest dosyć agresywna ale świetnie odświeża KT.