Autor Wątek: Ostrzenie żyletek  (Przeczytany 60643 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline akordeoniusta

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 218
  • Podziękowań: 1
Odp: Ostrzenie żyletek
« Odpowiedź #45 dnia: Października 14, 2018, 09:21:29 »
Pamiętam jak byłem jeszcze mały  ::) to ojciec ostrzył żyletki wewnątrz szklanki do herbaty,miał jedną szklaneczkę wyselekcjonowaną do tych celów.Trzymał żyletkę palcem wskazującym w szklance lekko dociskając i wykonywał okrężne ruchy,potem przekładał żyletkę na drugą stronę i powtarzał czynność.Podobno to pomagało jeszcze kilka razy się ogolić.To były czasy  shave1 .

Postanowiłem  sprawdzić jak takie ostrzenie na ściankach szklanki wygląda  hmmm ,znalazłem szklankę o idealnie pionowych ściankach dokładnie gąbką i płynem do naczyń wyszorowałem wewnątrz,na początek jeszcze starą żyletką przetarłem powierzchnię wewnętrzną w/w szklaneczki aby nic co mogło jeszcze pozostać nie zakłóciło ostrzenia i do dzieła ;D .Do tego celu przeznaczyłem żyletkę"polsilwer" niebieską po trzech goleniach-już szarpała-pionowo wsunąłem do szklanki i tak jak to robił mój ojciec o ile dobrze pamiętam docisnąłem lekko wskazującym palcem zacząłem wykonywać ruchy okrężne przez 30 sek-następną żyletkę też"polsilwer" przez 60 sek   ::) i co?-ogoliłem się tymi żyletkami jeszcze po razie co prawda nie szarpały zarostu coś tam jednak się ostrza wygładziły ale szału nie było,czułem że po tym jednym razie  to będzie definitywny koniec tych ostrzy.Myślę że w dzisiejszych czasach takie eksperymenty się nie opłacają bo żyletki są na tyle tanie że można sobie pozwolić na dobry zapasik-dobrych żyletek-i spokojnie z przyjemnością się nimi golić  shave1  ook .

mayki

Odp: Ostrzenie żyletek
« Odpowiedź #46 dnia: Października 14, 2018, 11:21:05 »
Ale ciekawostka fajna  ;)

Offline akordeoniusta

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 218
  • Podziękowań: 1
Odp: Ostrzenie żyletek
« Odpowiedź #47 dnia: Października 14, 2018, 11:39:10 »
Faktycznie niektóre pomysły naszych ojców i dziadków były ciekawe ale myślę że sytuacja z podażą ostrzy do golenia ich do tego zmuszała  :'( .

Offline bartgee

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 654
  • Podziękowań: 12
  • Miejsce pobytu: Przywidz, pomorskie
  • Wiek: 46
Odp: Ostrzenie żyletek
« Odpowiedź #48 dnia: Kwietnia 16, 2022, 16:55:14 »
Ostrzenie na szklance, tym razem Geo się za to zabrał. W następnym filmie spróbuje się tą żyletką ogolić.


Offline tom106

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 990
  • Podziękowań: 41
  • Miejsce pobytu: Polska
  • Wiek: 45
Odp: Ostrzenie żyletek
« Odpowiedź #49 dnia: Października 31, 2022, 10:57:07 »
Szukając informacji o Kamieniu Missisipi trafiłem na artykuł o ostrzeniu żyletek, który pasuje do tego wątku.
Ps. Może ktoś zrobił już taki ostrosłup, korzysta i jest w stanie pochwalić się efektami?

"Ten, kto podąża za tłumem, nigdy nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto podąża sam, znajdzie się w miejscu, do którego nikt jeszcze wcześniej nie dotarł". - Albert Einstein

Online T800

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 1245
  • Podziękowań: 26
  • Miejsce pobytu: Rybnik Piaski
  • Wiek: 46
Odp: Ostrzenie żyletek
« Odpowiedź #50 dnia: Października 31, 2022, 11:23:54 »
Zrób ten ostrosłup daj tam żyletkę a w nocy przyleci smok naostrzy żyletkę i przy okazji połknie królewnę Śnieżkę  8)

Offline kwasek071

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 1177
  • Podziękowań: 9
  • Wiek: 51 lat .
Odp: Ostrzenie żyletek
« Odpowiedź #51 dnia: Października 31, 2022, 12:17:00 »
 :) T800  beer jak zwykle w punkt .

Online T800

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 1245
  • Podziękowań: 26
  • Miejsce pobytu: Rybnik Piaski
  • Wiek: 46
Odp: Ostrzenie żyletek
« Odpowiedź #52 dnia: Października 31, 2022, 12:34:30 »
Nie mam pojęcia co mi wlewają w tych kroplówkach ale jestem trochę nawalony

Offline tom106

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 990
  • Podziękowań: 41
  • Miejsce pobytu: Polska
  • Wiek: 45
Odp: Ostrzenie żyletek
« Odpowiedź #53 dnia: Października 31, 2022, 12:38:30 »
Panowie jesteście ludźmi małej wiary, takim to i rok trzymania żyletki w piramitce by nic nie dał  rotfl
Jak będę robił ostrosłup to zrobię ich trzy. Jeden dla żyletki, jeden dla brzytwy prostej i jeden dla uśmiechniętej. Może to będzie najlepsza metoda ostrzenia brzytwy  :lamp:
"Ten, kto podąża za tłumem, nigdy nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto podąża sam, znajdzie się w miejscu, do którego nikt jeszcze wcześniej nie dotarł". - Albert Einstein

Offline shrack

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 625
  • Podziękowań: 15
Odp: Ostrzenie żyletek
« Odpowiedź #54 dnia: Października 31, 2022, 16:14:19 »
Artykuł pochodzi z czasów gdzie jedna żyletka kosztowała tyle, co jej waga w złocie z oficjalnej dystrybucji były trudniej dostępne niż papier toaletowy.
Nic dziwnego ze ludzie czepiali się wszelkich możliwych sposobów właśnie takich jak piramidki, pudełeczka, pudełka po zapałkach, woda święcona, szklanki, kubeczki i wiele innych towar, który jest na wagę złota musiał wytrzymać 15 do 30 goleń.
Nigdy później nie spotkałem się z tak przesadną dbałością o sprzęt po zakończeniu golenia żyletka musiała być umyta przenigdy w ciepłej wodzie, bo traciła ostrość, osuszona i zawinięta w papierek oraz włożona miedzy kartki grubej książki, aby się nie odkształciła i wiele tym podobnych lokalnych guseł.
Faktem jest, że ówczesne żyletki wytrzymywały znacznie dłużej albo obecnie tak przywykliśmy do wszech obecnej dostępności dobra wszelakiego.