Autor Wątek: Wars Classic - woda kolońska  (Przeczytany 125874 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline zenek

  • *
  • Wiadomości: 1415
  • Podziękowań: 0
Odp: Wars Classic - woda kolońska
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwca 26, 2012, 18:10:36 »
Ja sobie kupilem wode kolonska Wars za 10 zl i czasem nawet uzywam. Mialem kiedys jakiegos znacznie drozszego farenhajta rowniez o takim ciezkim meskim zapachu, jak dla mnie wars wcale  nie jest gorszy, w zasadzie nawet bardziej mi sie podoba.

A brutal to jest klasa sama dla siebie, woda kolonska fajnie pachnie i utrzymuje sie wiele godzin. Do przetestowania zostaly mi jeszcze derby i consul:)

Offline nożyk

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 322
  • Podziękowań: 0
Odp: Wars Classic - woda kolońska
« Odpowiedź #16 dnia: Czerwca 27, 2012, 01:09:25 »
A brutal to jest klasa sama dla siebie, woda kolonska fajnie pachnie i utrzymuje sie wiele godzin.
Taaak... Obiecuję wkrótce założyć osobny wątek o Brutalu  :)

Offline nożyk

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 322
  • Podziękowań: 0
Odp: Wars Classic - woda kolońska
« Odpowiedź #17 dnia: Lipca 13, 2012, 23:00:24 »
Na allegro piękny okaz "Warsa" w klasycznym opakowaniu zaprojektowanym przez mistrza grafiki - Karola Śliwkę:
http://allegro.pl/woda-kolonska-wars-unikat-bcm-dp195-i2479180696.html

« Ostatnia zmiana: Lutego 13, 2014, 19:26:35 wysłana przez nożyk »

Offline peseriusz

  • *
  • Wiadomości: 591
  • Podziękowań: 0
Odp: Wars Classic - woda kolońska
« Odpowiedź #18 dnia: Lipca 13, 2012, 23:03:23 »
Wow. Piękna. Widać, że aktualna buteleczka wzorowana na klasyce  ook

Ciekawe jak w zapachu, na pewno inaczej (ktoś wspominał, że kiedyś Wars był mocniejszy).
Shave ev'ry day and you'll always look keen !

Offline niechcic

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 217
  • Podziękowań: 0
Odp: Wars Classic - woda kolońska
« Odpowiedź #19 dnia: Lipca 14, 2012, 00:00:22 »
Nożyk,
dzięki za zdjęcie. Wstawiłem kiedyś scenę z Warsem w ujęciu (2000r. produkcji filmu) i nie potrafiłem sobie przypomnieć, czy Wars był wcześniej bezbarwny, czy żółtawy.
« Ostatnia zmiana: Lipca 14, 2012, 00:16:02 wysłana przez niechcic »

Offline nożyk

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 322
  • Podziękowań: 0
Odp: Wars Classic - woda kolońska
« Odpowiedź #20 dnia: Lipca 18, 2012, 20:13:50 »
Podlinkowuję wywiad z twórczynią "Warsa" - byłą Główną Perfumiarz Polleny-Aromy, Magdaleną Chmielewską:
http://www.ngp.pl/str/tekst437.html



Offline Adrian

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 39
  • Podziękowań: 0
Odp: Wars Classic - woda kolońska
« Odpowiedź #21 dnia: Sierpnia 29, 2012, 15:00:48 »
Witam serdecznie,


Zachęcony dobrymi recenzjami kupiłem w ciemno wodę kolońską Wars Classic i żel pod prysznic tej samej firmy.
Niestety w moim przypadku to zakup całkowicie nietrafiony - zapach jest zbyt słodki i kojarzy mi się z babcinymi perfumami (bez urazy dla fanów WARSA). Jeśli ktoś chce, to mogę odsprzedać zestaw za 15 zł + przesyłka.  :)

Offline nożyk

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 322
  • Podziękowań: 0
Odp: Wars Classic - woda kolońska
« Odpowiedź #22 dnia: Września 20, 2012, 22:51:38 »
Dwa słowa o tym, jak toczyły się losy marki "WARS":

Wars to produkt najlepszych czasów warszawskiej Polleny-Aromy (producenta kompozycji zapachowej), czyli okolice lat 70-tych XX wieku. W momencie powstania była to z założenia linia luksusowa, posiadała znak jakości ?1?, składała się z: wody kolońskiej, płynu przed goleniem, płynu po goleniu, pianki do golenia, kremu do golenia, mydła w kostce. Papier do produkcji opakowania sprowadzany był z Niemiec Zachodnich, projekt graficzny linii opracował uznany grafik Karol Śliwka, a kompozycję zapachową stworzyła perfumiarz Magdalena Chmielewska. Producentem była Pollena-Uroda, następnie, wraz z całą firmą, marka przeszła na własność brytyjskiego Cussonsa. Później prawa do kilku marek zakupił od Brytyjczyków szef łódzkiej Kolastyny, kolejno Kolastyna kupiła krakowskie Miraculum, po czym ogłosiła upadłość. Po zmianie zarządu w spółce marka Kolastyna została odsprzedana Sarantisowi, powrócono do nazwy spółki "Miraculum" i całą produkcję kosmetyczną zlecono firmom zewnętrznym. W taki oto sposób wędrowała marka Wars po producentach, dobrze się jednak złożyło, że pod ostatnim właścicielem marka ma szansę przetrwać, a nawet dobrze się rozwija, tym razem już jako marka z niższej półki (takie są realia rynkowe) :)

Więcej informacji o tym, jak toczyły się przekształcenia własnościowe w polskich przedsiębiorstwach sektora chemii gospodarczej (w tym kosmetycznego), można będzie znaleźć w 20-tym tomie Kart z Historii Polskiego Przemysłu Chemicznego, który ukaże się na dniach nakładem SITPChem (Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Przemysłu Chemicznego). Polecam, jako współautor ;D
« Ostatnia zmiana: Września 20, 2012, 23:10:12 wysłana przez nożyk »

Offline Matt

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 678
  • Podziękowań: 0
  • Miejsce pobytu: Warszawa
  • Wiek: 38
Odp: Wars Classic - woda kolońska
« Odpowiedź #23 dnia: Września 24, 2012, 20:12:52 »
Pojawiła się limitowana seria kosmetyków na EURO 2012: woda kolońska, płyn po goleniu i żel pod prysznic - wszystkie o żywozielonym kolorku :-) Zapachu nie znam, ale chcę to mieć, obadać. Mam nadzieję, że woń w stylu Givenchy Greenergy, ewentualnie Joop! What About Adam, jeśli ktoś pamięta - jakoś mi trawiasto się kojarzy :-)



What About Adam pamiętam bardzo dobrze, świetny zapach to był!

Dziś wszedłem sobie do takiego okolicznego chemiczno-kosmetycznego (nic się nie zmieniły niektóre z tych sklepów przez 30 lat, no może tylko nie zawsze było tyle rzeczy). Zapytałem co mają po goleniu oraz do golenia (z kremów był tylko Lider i Wars) no i zaproponowano mi właśnie m.in. ów Wars Sport. Powąchałem, raz i drugi, niechcący chlapnąłem sobie nim nad wargą (!), w zasadzie niewiele poczułem, wziąłem w końcu jakiś inny AS firmy Bi-Es o takim raczej standardowym, kolońskim zapachu i wyszedłem.

Po kilku, kilkunastu minutach zacząłem czuć całkiem ciekawy zapach, nie znam się niestety na tej terminologii, ale było to coś bardziej korzennego, może z lekka skórzanego w tle - ogólnie niecodzienny i intrygujący, nie kojarzący mi się wcale ze "sportowym" świeżym sznytem. Wróciłem do domu, powąchałem Bi-Esa i zacząłem się zastanawiać, czemu ja to właściwie kupiłem (kosztował 7,60 więc to mógł być jakiś powód, ale Wars był w bardzo podobnej cenie)? A ponieważ miałem jeszcze jeden kurs na pocztę ? wszedłem ponownie do chemicznego i wziąłem też Warsa, a co tam, w końcu miałem imieniny w piątek. Zdam relację po właściwym zastosowaniu :)

pozdro,
Matt
"Zabytkowa posrebrzana cukiernica z pewnością nie powinna być używana do golenia, to niesmaczne." - Filip_f66


Offline zami

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 1280
  • Podziękowań: 0
  • Miejsce pobytu: Wenecja
Odp: Wars Classic - woda kolońska
« Odpowiedź #24 dnia: Września 24, 2012, 21:16:44 »
Aa, to najlepszego!  beer

Offline Matt

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 678
  • Podziękowań: 0
  • Miejsce pobytu: Warszawa
  • Wiek: 38
Odp: Wars Classic - woda kolońska
« Odpowiedź #25 dnia: Września 28, 2012, 13:15:31 »
Po kilku, kilkunastu minutach zacząłem czuć całkiem ciekawy zapach, nie znam się niestety na tej terminologii, ale było to coś bardziej korzennego, może z lekka skórzanego w tle - ogólnie niecodzienny i intrygujący, nie kojarzący mi się wcale ze "sportowym" świeżym sznytem.

Danke, zami. :)

Ok, przetestowałem oba ASy, w tym Warsa dwukrotnie ?no i pomieszałem wszystko w końcu! Jednak ów korzenny, bardziej kadzidlany nieco (i zdecydowanie trwalszy, ale jednak nie skórzany) zapach pochodził od Bi-esa, no ale to nie o nim wątek. Natomiast zielony Wars Sport ma rzeczywiście bardziej świeży i raczej krótko się utrzymujący zapach . Zawartość alkoholu to, z tego co pamiętam z wyrzuconego już kartonika, ok. 55% a więc nie jest to jakiś zajzajer. Ma bardzo niewielką ilość mentolu, śladową wręcz powiedziałbym. Daje to wyłącznie uczucie przyjemnego odświeżenia, nie ma w tym nic z uczucia chłodu tak jak w mydle Omegi, co wielu (w tym i mnie, oprócz upalnego lata) w nim przeszkadza. Myślę że w cenie niecałych 8 zł produkt wart przetestowania, ja na pewno kiedyś jeszcze kupię.

Dla ludzi z Łodzi: ja kupiłem w chemicznym przy Tatrzańskiej/Dąbrowskiego, pawilon z Rossmannem.

Do tych, którzy używali Warsa Classic: czy zapach ma coś wspólnego z zapachem kremu (oby nie)?

pozdrawiam,
Matt
"Zabytkowa posrebrzana cukiernica z pewnością nie powinna być używana do golenia, to niesmaczne." - Filip_f66


Offline nożyk

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 322
  • Podziękowań: 0
Odp: Wars Classic - woda kolońska
« Odpowiedź #26 dnia: Września 29, 2012, 02:43:04 »

Do tych, którzy używali Warsa Classic: czy zapach ma coś wspólnego z zapachem kremu (oby nie)?

Kiedyś miał dużo wspólnego, bo po prostu wszystko ;) Dziś powiedziałbym, że krem Wars przypomina zapachowo oryginał Warsa sprzed lat, natomiast płyn po goleniu i woda kolońska to już tylko odległe echo tamtej zawiesistej, paczulowej nieco woni. Krem wciąż trzyma fason :-)

Offline zenek

  • *
  • Wiadomości: 1415
  • Podziękowań: 0
Odp: Wars Classic - woda kolońska
« Odpowiedź #27 dnia: Września 29, 2012, 11:36:22 »
woda tez daje rade, nie dramatyzujmy:)

Offline ptr

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 81
  • Podziękowań: 0
Odp: Wars Classic - woda kolońska
« Odpowiedź #28 dnia: Grudnia 09, 2012, 03:20:52 »
Kiedyś miał dużo wspólnego, bo po prostu wszystko ;) Dziś powiedziałbym, że krem Wars przypomina zapachowo oryginał Warsa sprzed lat, natomiast płyn po goleniu i woda kolońska to już tylko odległe echo tamtej zawiesistej, paczulowej nieco woni. Krem wciąż trzyma fason :-)

Wg mnie to nadal te same zapachy. Nie czuję różnicy, a mam i używam zarówno kremu, jak i wody. :)

Offline Piotr

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 1212
  • Podziękowań: 3
  • Miejsce pobytu: Warszawa
Odp: Wars Classic - woda kolońska
« Odpowiedź #29 dnia: Marca 30, 2013, 15:31:16 »
Odkopię temat "warsowy" - dzisiaj moje bystre oko  ;) wypatrzyło w kiosku wodę kolońską Wars Fresh i tak się złożyło, że dostałem ją od żony, tzn od zająca  :azn: - muszę przyznać, że ciekawy i fajny zapach ( w przeciwieństwie do Brutala Fresh). Nawet żona stwierdziła, że ładny a zbytnią entuzjastką krajowych wód klasycznych nie jest  :).