Autor Wątek: Yintal - chińska maszynka za dwie paczki fajek [extrema]  (Przeczytany 25490 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

extrema

Yintal - chińska maszynka za dwie paczki fajek [extrema]
« dnia: Stycznia 29, 2018, 14:16:44 »
Na początku stycznia, jak otrzymałem do testów kilka głowic, to pomyślałem że warto było by się rozejrzeć za fajnymi rączkami do maszynek, szczególnie tymi jakie ja lubię, czyli dłuższymi.
Jedną z takich znalazłem na Ali , Fakt w komplecie z głowicą, ale patrząc na jej kształt, z góry założyłem że to chyba wyrzucę. Rączka mi odpowiadała, długa, z satynowym wykończeniem. Cena była bardzo zachęcająca więc kupiłem.



Głowica na żywo przypominała mi tą którą oferuje sklep Maggard , V3A , tą samą która kiedyś odsprzedałem, gdyż niezbyt się dopasowaliśmy. Bardzo podobna jest też głowica maszynki Titan.

W poniedziałek, 22 stycznia, a więc dość szybko od momentu zamówienia , zamówiona maszynka zawitała w moich progach.
Opakowanie tej maszynki zadowoliło by nawet wybrednego kupującego i godne jest o wiele bardziej ekskluzywnego wypełnienia. Pudełko w wykonaniu przypomina te, stosowane jako  opakowania  telefonów. Tu, w środku,  jest  paczka żyletek i maszynka za 10 dolarów, a na przykład  7 razy droższego Generała otrzymałem owiniętego w kawałek folii bąbelkowej i  wrzuconego  luzem do pocztowego kartonika. Sprzedawca zadbał nawet o to, by maszynka była usztywniona na czas podróży i  zabezpieczył jej luzy małym kawałkiem pianki.



Po wypakowaniu maszynki, następuje kolejny efekt WOW.  Widzę że nie zmarnowałem tych 35 złotych i w najgorszym przypadku,  mam fajną rączkę do głowicy Ikona. Zresztą, taki wariant właśnie zakładałem. Nie ma się do czego doczepić, wszystko ładnie wykonane i wielu bardziej znanych i markowych producentów ma podobne produkty w swojej ofercie.

Tu, za niewielkie pieniądze,  mamy całkiem przyzwoity produkt.




W drugiej poniedziałkowej przesyłce,  obok maszynki Gillette,  znajdowała się m.in. paczuszka żyletek , co do których widzę spory ADHD wśród członków grup tematycznych na FB, więc będzie okazja wypróbowania tak maszynki jak i tych nowych dla mnie żyletek.
Maszynka ładnie się prezentuje, ale pamiętam że taki kształt głowicy już raz mnie zraził do siebie.
Pierwsze golenie to zestaw : krem Kappus, pędzel dzik z Turcji i  wspomniana żyletka Asco.




A ja chciałem wyrzucić tą głowicę.

Maszynka goli wspaniale. Miękko sunie po twarzy i delikatnie, z wyczuciem, ale też dokładnie zbiera zarost. Pięć razy droższa Windrose Slant robiła to samo, ale 10 razy gorzej.
Dotąd uważałem że  głowice CC  z Chin, za wyjątkiem OSS od Virginia Shaving, są raczej agresywne i byle jakie, takie same jak ich cena.
Po pierwszym goleniu nową maszynką, zmieniam całkowicie zdanie.

Po goleniu już po raz kolejny przyglądam się głowicy, i porównuje ją do Ikona SBS który jeszcze gości u mnie w domu. Mój jeszcze leci.
Od spodu i tam w miejscach niewidocznych po skręceniu , maszynka jest jakby gorzej wykończona niż na czole głowicy.  Ale, wnętrze głowicy Ikon również do idealnych nie należy. Tam także nie ma wykończenia na lustro.

Żyletka leży równo, idealnie, luźno też wchodzi na bolce, co na przykład w głowicy OSS od Virginia Shaving do idealnych nie należy. Tam w OSS, niestety, pomagam sobie pilniczkiem do paznokci, a  tu wszystko jest w porządku, idealnie -  tak jak ma być.






Ogólnie, wszystkie zewnętrzne  krawędzie są gładkie, bez zadziorów pozostawionych po obróbce i  całość wygląda estetycznie.  Sama rączka jest idealna. Więcej wymagałbym od maszynki za 200 dolarów, tu grzechem jest marudzić na cokolwiek. Za równowartość 7 piw w moim barze,  mam całkiem niezły sprzęt do golenia. Ponad dwa lata temu, codziennie, prawie  tyle samo wydawałem na papierosy.
Jak na wstępie wspomniałem, zamierzałem kupić rączkę.

Drugie golenie planuję na środę , zobaczę jak żyletka spisze się po raz drugi.

Asco są produkowane w  Egipcie, w mieście znanym choćby z powieści „ W pustyni i w puszczy” -  czyli w Port Saidzie. Jak widzę w sieci, są ich 3 odmiany, ja mam jedną z nich.

 


Drugie golenie było podobne. Łagodne, aczkolwiek czułem że żyletka powoli dokonuje żywota. Tak czułem że to nic specjalnego, a nasi zachodni sąsiedzi pewnie zechcieli w ten sposób podratować gospodarkę egipską.  Owszem, można by sprawdzić czy żyletka nadaje się na 3 raz, i być może nadała by się, ale zgodnie z moją tradycją,  na nią już pora.  Mam taki składzik na żyletki które goliły dwa razy :




Ja za to, przy okazji mycia maszynki, zauważyłem jakieś nierówności w miejscu gdzie uchodzi piana, w szczelinie  na grzebieniu. Aż się musiałem przywołać do porządku. To nie maszynka za 500 zł ! . Tego nawet nie widać z zewnątrz. Od wewnątrz wygląda tak :




Kolejne golenie odbyło się już inną żyletką, tym razem znaną skądinąd zieloną Astrą.  Polubiłem tą maszynkę za jedną rzecz : Bardzo dobrze mi się goli jak maszynka ma taką długą rączkę.  Tak patrzę na mojego stalowego  Generała… mogli choć centymetr dodać…sknerusy…



Podsumowanie :


Omawiana maszynka należy do tanich produktów , kierowanych do osób o mniej zasobnej kieszeni.

Za niecałe 40 zł (w zależności od oferty - 30-38 zł), otrzymujemy całkiem dobry produkt, maszynkę do golenia dokładnie golącą, czego mogły by jej pozazdrościć wyżej wyceniane dudkami  kuzynki.  Odlewana głowica w strefie wewnętrznej może mieć jakieś niedoskonałości  powstałe w procesie produkcji i pominięte przy obróbce końcowej, ale to nie wpływa w żadnym stopniu na jakość i komfort golenia. Dla mnie ma jeszcze jedną zaletę : jest długa :)



 


Maszynka należy do łagodnych, nadaje się do codziennego golenia,  śmiało można ją polecić wszystkim początkującym w goleniu za pomocą dwustronnej żyletki.  W mojej ocenie,  jest lepszym,  bo skuteczniejszym „golidłem” niż większość maszynek z przedziału cenowego 80-150 zł.

Tak się zastanawiam… dlaczego jeszcze nie zamówiłem sobie  wersji z podstarzanego mosiądzu...  hmmm

Teraz czas na Generała,  biedny stoi sobie na baczność i czeka na rozkazy…pewnie myśli ze go zdemobilizuję i wyślę gdzieś na placówkę   rotfl
« Ostatnia zmiana: Stycznia 29, 2018, 14:54:14 wysłana przez extrema »

Offline karlin

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 986
  • Podziękowań: 3
  • Tomek
  • Miejsce pobytu: Poznań
Odp: Yintal - chińska maszynka za dwie paczki fajek [extrema]
« Odpowiedź #1 dnia: Stycznia 29, 2018, 15:13:06 »
Staszku zdążyłeś nas przyzwyczaić do świetnych recenzji - moje gratulacje.

Posiadam maszynkę YINTAL w wersji "podstarzały mosiądz".



Co do rączki i jakości wykonania potwierdzam w 100% to co napisałeś.
Odnośnie agresywności - dla mnie ta maszynka jest agresywna, a nawet zbyt agresywna.

Zastanawiam się czy nie potraktować grzebienia pilniczkiem tzn. odrobinę obniżyć te dwie szyny na których opiera się dekielek.
Co o tym sądzicie?

extrema

Odp: Yintal - chińska maszynka za dwie paczki fajek [extrema]
« Odpowiedź #2 dnia: Stycznia 29, 2018, 15:16:51 »
To może srebrna jest łagodna ?  hmmm

Widzę też że jest TTO z rączką w wyglądzie jak ta Twoja.

Myślę że podpiłowanie dało by efekt, tylko spójrz jeszcze na krzywiznę żyletki. Bo może się okazać ze w ogóle przestanie golić ;).
« Ostatnia zmiana: Stycznia 29, 2018, 15:19:56 wysłana przez extrema »

Offline mark

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 632
  • Podziękowań: 0
  • Miejsce pobytu: Kielce
  • Wiek: 58
Odp: Yintal - chińska maszynka za dwie paczki fajek [extrema]
« Odpowiedź #3 dnia: Stycznia 29, 2018, 17:38:45 »
Świetna recenzja Staszku, rzeczowa i wyczerpująca temat  beer
Chyba zacznę baczniej się przyglądać maszynkom na Ali.
Jak widać można i tam trafić coś ciekawego i to za niewielkie pieniądze.
A rączka faktycznie ładna. Bardzo przypomina mi AS-D2  rotfl

mayki

Odp: Yintal - chińska maszynka za dwie paczki fajek [extrema]
« Odpowiedź #4 dnia: Stycznia 29, 2018, 17:41:54 »
@extrema bardzo fajną recenzja, wzbudza nieodpartą chęć posiadania tej maszynki  ook.

extrema

Odp: Yintal - chińska maszynka za dwie paczki fajek [extrema]
« Odpowiedź #5 dnia: Stycznia 29, 2018, 17:53:01 »
Dzięki chłopaki :)  beer

Yagi teraz pokazało się z fajnymi rącz...  tfu, maszynkami  rotfl - dwie sobie nabyłem ;) ..a co mi tam  8)

A tak serio, to wcale im się nie dziwię. Produkują dla Hamerykanów, Europy , odwalają brudną robotę, po to by jakiś sprzedawca napisał sobie Made in On/Ja.

A już firma Yagi, to kompletnie mnie "rozwaliła". W sensie pozytywnym oczywiście ;)

Offline Krist

  • Nowy Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 18
  • Podziękowań: 0
  • Miejsce pobytu: Radom/Warszawa
  • Wiek: 33
Odp: Yintal - chińska maszynka za dwie paczki fajek [extrema]
« Odpowiedź #6 dnia: Stycznia 29, 2018, 17:59:55 »
Ta maszynka jest też polecana na YouTube i zbiera bardzo dobre opinie. Sam wczoraj ją zamówiłem po obejrzeniu filmiku.


od 16:25
« Ostatnia zmiana: Stycznia 29, 2018, 18:03:04 wysłana przez Krist »

extrema

Odp: Yintal - chińska maszynka za dwie paczki fajek [extrema]
« Odpowiedź #7 dnia: Stycznia 29, 2018, 18:27:02 »
Najpierw się pośmieję :)

Ładnie, patriotycznie, bo dadzą się zauważyć i spinki i wsuwka i sygnet. Ale jak już tak się prezentujemy, to 11 listopada to trzeba być na marszu, a nie przed komputerem i przekopywać Aliexpress  rotfl

Oj nieładnie, szczególnie że miało się niedaleko na marsz  rotfl.

A że widać że to nasz kolega, to podpowiem że o tej głowicy OSS mowa już u nas była, pewnie kolega przeoczył dwie recenzje i to że to nie jest wyjątkowa konstrukcja, bo Ikon to już zrobił :).

No i znam jednego kolegę co ma w łazience taki wystrój :) Pozdrawiam :)

Offline 1zico

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 39
  • Podziękowań: 0
  • Miejsce pobytu: Breslau
Odp: Yintal - chińska maszynka za dwie paczki fajek [extrema]
« Odpowiedź #8 dnia: Stycznia 29, 2018, 19:19:47 »

Teraz czas na Generała,  biedny stoi sobie na baczność i czeka na rozkazy…pewnie myśli ze go zdemobilizuję i wyślę gdzieś na placówkę 

Super recenzja. Odnośnie Generała możesz zawsze wysłać do mnie.  ;D rotfl rotfl

Offline Sayperck

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 386
  • Podziękowań: 0
  • Miejsce pobytu: Kielce
  • Wiek: 31
Odp: Yintal - chińska maszynka za dwie paczki fajek [extrema]
« Odpowiedź #9 dnia: Stycznia 29, 2018, 19:31:00 »
@Krist, to żeś se chłopie wybrał mentora na youtubie:)

Staszku gratuluję recenzji. ;)

Offline Wujek Władek

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 89
  • Podziękowań: 0
  • Miejsce pobytu: Austria
  • Wiek: 42
Odp: Yintal - chińska maszynka za dwie paczki fajek [extrema]
« Odpowiedź #10 dnia: Stycznia 29, 2018, 19:42:08 »
Fajna,konkretna,rzeczowa recenzja beer Gratuluję.

Offline Krist

  • Nowy Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 18
  • Podziękowań: 0
  • Miejsce pobytu: Radom/Warszawa
  • Wiek: 33
Odp: Yintal - chińska maszynka za dwie paczki fajek [extrema]
« Odpowiedź #11 dnia: Stycznia 29, 2018, 19:49:39 »
Żaden mentor, po prostu skojarzyłem maszynkę z tej recenzji jak szukałem po necie różnych porównań. Po za tym gość brzmi dość przekonywająco.

Offline wacek_1984

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 2055
  • Podziękowań: 1
  • Jestem tylko w połowie zły.
  • Miejsce pobytu: Piastów
Odp: Yintal - chińska maszynka za dwie paczki fajek [extrema]
« Odpowiedź #12 dnia: Stycznia 29, 2018, 20:17:54 »
Również posiadam jak kolega @karlin wersję brązową i uważam że jest bardzo agresywna, poziomem jest tylko niewiele niżej niż r41.
Chodzi o to czy jest kraniec wszechświata i czy jest on otoczony drutem kolczastym.

Póki możesz leżeć na podłodze niczego się nie trzymając, wcale nie jestes taki pijany.

Offline gienek-emeryt

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 2027
  • Podziękowań: 12
  • Miejsce pobytu: Częstochowa
  • Wiek: emeryt
Odp: Yintal - chińska maszynka za dwie paczki fajek [extrema]
« Odpowiedź #13 dnia: Stycznia 29, 2018, 20:36:56 »
Panowie - tak zauważacie wiele rzeczy, a nie zauważyliście że właśnie tą maszynkę w wersji stary mosiądz testował w jednym ze swoich filmów @Pimpshmmm
Każde rękodzieło ma swoją cenę.
Kto zaniża jego wartość lekceważy wykonawcę i ośmiesza siebie.

Offline Krist

  • Nowy Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 18
  • Podziękowań: 0
  • Miejsce pobytu: Radom/Warszawa
  • Wiek: 33
Odp: Yintal - chińska maszynka za dwie paczki fajek [extrema]
« Odpowiedź #14 dnia: Stycznia 29, 2018, 20:55:24 »
Oglądałem też ten filmik


Czekam na nią z niecierpliwością teraz tak samo jak na Rockwella 6s. Zastanawiam się teraz czy potrzebnie kupiłem Rockwella, bo to jedno 0 więcej.