Autor Wątek: Coticule - kamień o wielu "twarzach".  (Przeczytany 55496 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline tom106

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 992
  • Podziękowań: 41
  • Miejsce pobytu: Polska
  • Wiek: 45
Odp: Coticule - kamień o wielu "twarzach".
« Odpowiedź #210 dnia: Marca 20, 2023, 21:21:12 »
@Kornel zdecyduj co potrzebujesz, bo być może kamień o gradacji 1000/3000 w ogóle nie jest ci potrzebny. Jeśli planujesz jedynie podostrzać brzytwę zostań przy Coticule. Jeśli chcesz brzytwę utrzymywać w stanie nadającym się do golenia to nie musisz kupować moim zdaniem drugiej brzytwy. Ostrz na samej wodzie na Coticule i będzie git.
"Ten, kto podąża za tłumem, nigdy nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto podąża sam, znajdzie się w miejscu, do którego nikt jeszcze wcześniej nie dotarł". - Albert Einstein

Offline Kornel

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 200
  • Podziękowań: 6
  • Miejsce pobytu: Głogów
  • Wiek: 33
Odp: Coticule - kamień o wielu "twarzach".
« Odpowiedź #211 dnia: Marca 20, 2023, 21:28:06 »
To już podjąłem decyzję, nic nie kupuję, zostaje na coti i będę ostrzył na coti.

Teraz leci do mnie boker i pewnie będzie do ostrzenia od zera.

Offline kwasek071

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 1179
  • Podziękowań: 10
  • Wiek: 52
Odp: Coticule - kamień o wielu "twarzach".
« Odpowiedź #212 dnia: Marca 20, 2023, 21:49:36 »
 :) @Kornel jeśli to jest nowy Böker, to zanim będziesz go ostrzył od zera ,to się najpierw nim ogól.

Offline T800

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 1247
  • Podziękowań: 26
  • Miejsce pobytu: Rybnik Piaski
  • Wiek: 46
Odp: Coticule - kamień o wielu "twarzach".
« Odpowiedź #213 dnia: Maja 13, 2023, 00:54:04 »
Niektóre Coti są podklejone czarnym łupkiem jak opisuje sprzedawca i to czarne nie jest używane do ostrzenia z nudów potarlem o siebie takie czarne łupki z Coti i okrucha Coti i powstala lekka zawiesina taka mgiełka która całkiem dobrze poleruje Łysinkę Jak Ktoś chce może powtórzyć mój eksperyment czy widzi to co ja  hmmm