Autor Wątek: Golenie na zimno  (Przeczytany 88516 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline derazor

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 875
  • Podziękowań: 2
  • Miejsce pobytu: Szczecin
Golenie na zimno
« dnia: Sierpnia 02, 2012, 16:42:24 »
Nie byłem pewien, gdzie umieścić ten temat więc wstawiam tutaj. Jakiś czas temu na zagranicznych forach zainteresował mnie temat, w którym ludzie wymieniali zalety golenia na zimno. Wielu z nich twierdzi, że dzięki goleniu się przy użyciu zimnej wody, zimnej piany itd. ich golenie było mniej urazowe (mniej zaczerwienień, podrażnień) oraz bliższe skóry. Działo się tak, mimo, że mogło się wydawać, że maszynka/brzytwa trochę bardziej szarpie. Ponoć przy zimnej wodzie włosie jest sztywniejsze i bardziej "stoi", dzięki czemu łatwiej je zgolić. Sam kiedyś spróbowałem takiego golenia. Muszę przyznać, że skóra po tym była w lepszym stanie, nie było zaczerwienień. Musiałbym kiedyś znów spróbować. W każdym bądź razie zauważyłem, że zbyt ciepła woda nie wpływa zbyt korzystnie na moje golenie. Letnia albo lekko ciepła spisuje się najlepiej.

Niektórzy naprawdę posuwają się w tym temacie do ekstremum i wrzucają do umywalki z wodą kostki lodu. Takie golenie ponoć najbardziej właśnie spisuje się w porze letniej. Zachęcam do wypróbowania na sobie golenia na zimno. Może akurat komuś przypasuje, wielu ludzi się przestawiło całkowicie.

Na koniec kilka artykułów (niestety po angielsku) o goleniu na zimno:

http://sharpologist.com/2012/03/cold-water-shaving-2.html

http://artofmanliness.com/2010/03/24/cold-water-shaving/

Offline peseriusz

  • *
  • Wiadomości: 591
  • Podziękowań: 0
Odp: Golenie na zimno
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpnia 02, 2012, 16:53:52 »
Bardzo ciekawe, na pewno też i piana będzie sztywniejsza :)
Shave ev'ry day and you'll always look keen !

Offline chemiczny

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 727
  • Podziękowań: 0
  • Miejsce pobytu: Łódź
Odp: Golenie na zimno
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpnia 02, 2012, 21:15:22 »
W jednym z linków jest filmik, więc zachęcam do kliknięcia tych, którzy nie czytają po angielsku .
"Zielone PRORASO - to kosmetyki z klasą..."

Brzytwa - Tondeo Sifter

Offline Vyborny

  • *
  • Wiadomości: 1488
  • Podziękowań: 1
  • Miejsce pobytu: Trzebnica/Wrocław
Odp: Golenie na zimno
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpnia 02, 2012, 22:01:06 »
Podoba mi się! +1 Kurczę, spróbuję się tak ogolić, ciekawe jak mi pójdzie i czy będzie szarpać.

Offline kemot

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 1172
  • Podziękowań: 0
Odp: Golenie na zimno
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpnia 02, 2012, 22:26:33 »
Przetestuję, wyrażę opinię. Chyba w tamtych czasach było to bardziej uzależnione od możliwości i czasu, technika trochę poszła w przód nie patrząc. W dzisiejszych czasach golenie na zimno to efekt pośpiechu i lenistwa.

Offline derazor

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 875
  • Podziękowań: 2
  • Miejsce pobytu: Szczecin
Odp: Golenie na zimno
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpnia 02, 2012, 22:33:30 »
Cytuj
Przetestuję, wyrażę opinię. Chyba w tamtych czasach było to bardziej uzależnione od możliwości i czasu, technika trochę poszła w przód nie patrząc. W dzisiejszych czasach golenie na zimno to efekt pośpiechu i lenistwa.

Jednak liczni brzytwiarze też golą się na zimno, a golenie nią do pośpiesznych chyba nie należy :P Po prostu niektórzy dostrzegli zalety w tej metodzie.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 02, 2012, 23:02:28 wysłana przez derazor »

Offline chemiczny

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 727
  • Podziękowań: 0
  • Miejsce pobytu: Łódź
Odp: Golenie na zimno
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpnia 02, 2012, 22:38:36 »
Na Syberii golą się tylko na zimno i mają sople na żyrandolach, mój dziadek opowiadał, że wystarczyło na dworzu splunąć, a ślina rozbijała się na małe kryształki, dotykając ledwo ziemi, takie tam są mrozy, golenie na zimno to jedyna metoda, jednak dom musi być trochę ocieplony, żeby woda tak szybko nie zamarzała, my posiadamy wybór, zimna/ciepła, ale tam nie maja wyboru. Tyle wiem z opowieści.
"Zielone PRORASO - to kosmetyki z klasą..."

Brzytwa - Tondeo Sifter

Offline macrob

  • *
  • Wiadomości: 11998
  • Podziękowań: 43
  • Miejsce pobytu: Szmaragdowa Wyspa
  • Wiek: 39 lat.
Odp: Golenie na zimno
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpnia 02, 2012, 23:00:56 »
Witam.

Ja także przez pewien czas  goliłem się na zimno. Ma to swoje zalety , z rana daje maksymalne orzeźwienie w kilka sekund , skóra po takim goleniu jest jakby młodsza.
 Jednak ja preferuje luksus ciepłej piany i wróciłem do konwencjonalnego stylu.

Maciek.

Offline chemiczny

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 727
  • Podziękowań: 0
  • Miejsce pobytu: Łódź
Odp: Golenie na zimno
« Odpowiedź #8 dnia: Października 06, 2012, 11:09:46 »
Golenie na zimno zastosowałem dzisiaj pierwszy raz i tak jak napisał Maciek - daje niezłego orzeźwienia, jestem 2 godziny po goleniu a mimo tego mam uczucie chłodu i jakby młodszej jędrniejszej skóry, zacięć zero - ani jednej kropki - zimna woda zrobiła swoje ściągając skórę od początku golenia, żeby polepszyć efekt zimnej, ściągniętej i ujędrnionej skóry, nie używałem do tego zabiegu zlewu a prysznica, mocząc i chłodząc przez minutę twarz i szyję przed jak i po goleniu, do mydła także lałem zimną wodę, ogólnie lubię chłód, efekt lepszy niż po ciepłej wodzie... chyba za szybko do ciepełka nie wrócę, nie to żebym był morsem...
"Zielone PRORASO - to kosmetyki z klasą..."

Brzytwa - Tondeo Sifter

Offline blackram

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 45
  • Podziękowań: 0
  • Miejsce pobytu: Łódź
Odp: Golenie na zimno
« Odpowiedź #9 dnia: Października 08, 2012, 21:36:09 »
Coś w tym jest, ojciec opowiadał że jeden z jego kolegów z konieczności w wojsku przywykł do zimnej wody i potem golił się już tylko w ten sposób. Na pewno trochę znieczula i twarz jest mniej opuchnięta, co w niektórych przypadkach może mieć korzystny wpływ na golenie, ale ogólnie ciepła woda na pewno lepiej zmiękcza zarost.

Offline Vyborny

  • *
  • Wiadomości: 1488
  • Podziękowań: 1
  • Miejsce pobytu: Trzebnica/Wrocław
Odp: Golenie na zimno
« Odpowiedź #10 dnia: Października 08, 2012, 22:16:10 »
Dzisiaj spróbowałem, a właściwie teraz. Efekty są takie jak opisał kolega chemiczny. Nie jest to wcale takie przyjemne ale też nie najgorsze. Gdybym golił się rano, nigdy bym się na takie coś nie zdecydował. Rano zawsze jest mi zimno a tu jeszcze zimna woda do golenia :-\

Offline zami

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 1280
  • Podziękowań: 0
  • Miejsce pobytu: Wenecja
Odp: Golenie na zimno
« Odpowiedź #11 dnia: Października 08, 2012, 22:57:56 »
Golenie na zimno pamiętam z biwaków, gdzie brak ciepłej wody rekompensowało jezioro. Golenie w nim było mało przyjemne, zarost twardy i bardzo oporny. Nie korci mnie powrót do tych doznań.
Za to zimny prysznic codziennie  +1

Offline Grzes85

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 1394
  • Podziękowań: 0
Odp: Golenie na zimno
« Odpowiedź #12 dnia: Października 09, 2012, 09:40:21 »
Golenie na zimno to tylko w wojsku. Takie same odczucie jak zami i nie skorzystam juz z tego.

Offline reza

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 427
  • Podziękowań: 1
  • Wiek: 40
Odp: Golenie na zimno
« Odpowiedź #13 dnia: Października 14, 2012, 20:14:55 »
U mnie metoda golenia na zimno nie zdała egzaminu, bardzo słabe uczucie jak jedzie się maszynką po twarzy ale za to mniej podrażnień.

Offline Vyborny

  • *
  • Wiadomości: 1488
  • Podziękowań: 1
  • Miejsce pobytu: Trzebnica/Wrocław
Odp: Golenie na zimno
« Odpowiedź #14 dnia: Października 14, 2012, 21:02:04 »
Powiem szczerze, że dzisiaj również goliłem się w zimnej wodzie. Przyznam że zaczynam czerpać z tego radość. Rzeczywiście jest mniej podrażnień. Ogólnie jakoś tak "inaczej". Następnym razem znów ogolę się w zimnej wodzie.