No właśnie, pytanie jak obecnie to mydło zachowuje się podczas wyrabiania piany. Zapach pewnie pozostał bez zmian, w mojej ocenie nie mający wiele wspólnego z nazwą. Nie wyczuwam w nim nut tytoniowych, dla mnie jest on mdławy (nie znaczy to, że nieprzyjemny) i jak wskazali koledzy powyżej, "trąci myszką".