Witam, Wczoraj kupiłem brzytwę używkę, moja pierwsza brzytwa, dezynfekcja i sprawdziłem ostrość,
Delikatnie goliła włosy na przedramieniu po przystawieniu do skóry,
Więc zacząłem 3tys grit 50x i zahacza się o włosy na przedramieniu czasami coś zetnie w powietrzu, 5tys 50x i coś tam więcej już ścina i bardziej zahacza,
8 tys ok 60x i to samo no może trochę lepiej je ścina i mocno zahacza, 12tys ok 100x co 30 sprawdzałem jak ścina te włosy i nie widziałem różnicy z 8 tyś.
I co teraz jeszcze jechać na 12tys czy balsa z tlenkiem chromu?
Kamienie chinczyki a brzytwa dovo Bismarck. Pozdrawiam