Autor Wątek: Doświadczenia poczatkujacego  (Przeczytany 512 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Mantas89

  • Nowy Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4
  • Podziękowań: 0
  • Miejsce pobytu: Polska
  • Wiek: 34
Doświadczenia poczatkujacego
« dnia: Maja 05, 2023, 15:59:39 »
Witam wszystkich w tym wątku.
Chciałbym podzielić się moimi wrażeniami oraz prosić o poradę.
Przez ostatnie 15 lat korzystałem z różnych rodzajów golenia, zaczynałem od jednorazówek które cięły moją skórę niemiłosiernie, przeszedłem przez golarkę elektryczną trójglowicową oraz foliową - obie nie dawały efektu którego szukałem, na dodatek trąc metalowym narzędziem po skórze powodowalem podrażnienia.
Ostatecznie wybrałem maszynki systemowe znanej marki z 5 ostrzami. Przez wiele lat ten sposób był dla mnie idealny, goli taka maszynka bardzo dokładnie i szybko, z niewielkim ryzykiem zacięcia. Podstawowym minusem była za to cena, i jak dowiedziałem się niedawno rakotwórcze składniki "paska" nawilżającego. To ostatnie spowodowało moje natychmiastowe zaprzestanie golenia takimi ostrzami i przejście na maszynki na żyletki. Po przekopaniu internetu oraz obejrzeniu masy filmów poradników zdecydowałem się na Muzykę r89, z mydłem w tyglu proraso czerwonym (ze względu na całkiem ok skład) oraz pędzlem omega że szczeciny.
Oczekiwałem na paczkę okolo tygodnia co spowodowało że trochę zaroslem, jednak nie było to nic czego bym się obawiał mając doświadczenia z maszynkami systemowymi. Otóż jest, przyszła, pięknie zapakowana, z tysiącem ostrzeżeń o możliwej śmierci od zacięcia maszynka muhle wraz z akcesoriami (domówilem żyletek muhle oraz astra niebieskich na próbę).
Po wyrobieniu piany byłem wielce ucieszony, piękny zapach, nakładanie jej pędzlem to niezwykle męska czynność, wręcz czułem jak testosteron bije przez ściany. Po założeniu żyletki z zestawu byłem trochę zaskoczony jak mocno schowana jest żyletka, jednak nie byłem tym zaniepokojony. Rozpocząłem golenie zgodnie z poradnikami, z włosem.
Już to było trochę odstępstwem od mojej normy, uwielbiam ogolenie na totalne 0, wręcz "pupcię niemowlęcia", daje mi to parę dni zanim muszę się ogolic znowu. Drżąca ręką, ileż to się naczytałem o tych zacieciach żyletka, że potnę sobie twarz, żeby nie dociskać, że delikatnie bo ostre jak... Żyletka!
Jakież było moja zdziwienie gdy okazało się że po przejechaniu całej twarzy, nie ogoliłem się... wcale!
Na dodatek miałem plamy alergiczne po mydle do golenia...
Nie zmartwiłem się bardzo, pomyślałem że spróbuję pod włos, mydłem dla wrażliwej skóry którego używam do mycia twarzy. No nie szło!
Zdenerwowałem się co nie miara, ale ok, mówili, mówili, dwudniowy zarost, nie wiecej a ja tu się zabieram za tygodniowy. Słaby mam ten zarost, taka patchy beard, ale jednak, co tydzien to tydzień. Ogoliłem się Philipsem z trzema głowicami. No dobrze jest krótko teraz, spróbuję tym ostrzem piekielnym co wiatr przetnie ogolić się na zero.
Uważam, uważam, żeby tylko się nie zaciąć bo krwawa łaźnia murowana!
Tylko raz przesunąć ostrzem w jednym miejscu, bo inaczej będzie źle! 30 stopni kąt, nie ostrzej!

...
Znowu, nie ogoliłem się wcale.
Uznałem, taki weteran-systemowiec, ogóle się na 0, choć miałbym cały dzień w łazience spędzić! No i jechałem. Jechałem i jechałem pod włos, z włosem, w poprzek, nie raz po strefie przejeżdżając ostrzem a może i 30 razy! Katy wszelkiego rodzaju, nawet byłem specjalnie nieuważny - "PROBOWALEM"  (nie jechałem wzdłuż ostrza ale byłem nieuważny ;) się zaciąć żeby upewnic się czy to w ogóle jest ostre :D dwie żyletki poszły, muhle z zestawu oraz astra. Ryzyko zacięcia r89 w porównaniu z systemowa określonym jako zerowe.
Dobra. Jest, w miarę - szyja co prawda drapie, kępki włosów na rancie szczęki pod uszami, ale jest całkiem calkiem. Matko jak długo to zajęło. Proraso w koszu, bo alergia, a szkoda bo taki fajny zapach i skład był (pomimo wodorotlenku sodu i potasu od których można oslepnąć). W drogeriach nie ma ani jednego kremu, żelu, mydła do golenia bez rakotwórczych fenoxyetanolu, ditlenku tytanu, lub szkodliwych dla oczu wodorotlenków sodu i potasu. Szkoda, ale trudno.
Zostanę przy żelu do mycia emolium, przyznam że ta omega robi niezła pianę nawet z tego!
I teraz tak:
Golenie całkiem ok, ogólnie twarz raczej gładka, te kępki pewnie pokonam jak nabiore wprawy? Czy na pewno?
Czy zajmuje to zawsze tyle czasu?
Golenie co drugi dzień to minimum, obawiam że że 3 dniowy zarost może być czymś czego r89 nie pokona - czy to zawsze prawda?
Czy golenie się na totalne 0 jest możliwe z r89 szybciej niż w 3 kwadranse?
Jestem ciekaw waszych opinii i komentarzy co do moich przeżyć.

Offline Mokasyn86

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 924
  • Podziękowań: 39
  • Miejsce pobytu: Gliwice
  • Wiek: 37
Odp: Doświadczenia poczatkujacego
« Odpowiedź #1 dnia: Maja 05, 2023, 16:24:32 »
Weź R41. Od razu. Natychmiast, jeszcze dziś. I nie ma problemów żadnych.

Offline Mantas89

  • Nowy Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4
  • Podziękowań: 0
  • Miejsce pobytu: Polska
  • Wiek: 34
Odp: Doświadczenia poczatkujacego
« Odpowiedź #2 dnia: Maja 05, 2023, 16:32:18 »
Widzę konkret, dziękuję! Poszukam może da się znaleźć samą głowice. Dam znać o efektach i wrażeniach :)

Offline Troip

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 1122
  • Podziękowań: 23
  • Miejsce pobytu: Polska
  • Wiek: 40
Odp: Doświadczenia poczatkujacego
« Odpowiedź #3 dnia: Maja 05, 2023, 16:37:46 »
Witamy na forum beer
Na pewno koledzy coś jeszcze od siebie dopiszą.

Więc ode mnie tak.
Obejrzałeś sporo materiałów na temat golenia tradycyjnego
Po czym wybrałeś najtrudniejszy do opanowania pędzel ze szczeciny i jedno z najsłabszych mydeł.
I po przeczytaniu twoich perypetii z problemem ścinania zarostu, wcale bym się nie zdziwił gdybyś odwrotnie założył grzebień (dolna płytka), już się takie przypadki zdarzały.


Ja na początek polecam świeżakom pędzel syntetyczny.
Ponieważ nie wymaga żadnych zabiegów zmiękczających (przełamywania włosia) ani długiego moczenia przed goleniem.
Taki pędzel ukręci pianę z każdego kosmetyku.
To po pierwsze
Jak nie chcesz wydawać dużo kasy to w drogeriach kupisz pędzel syntetyczny Wilkinsona.
(syntetyk Wilkinsona ma jasne włosie bez paska)

Maszynkę wybrałeś jak dla mnie taką, se
Jakoś nigdy nie zachwyciła mnie głowica R89.
Niemniej jednak da się radę nią ogolić i nie jest szczególnie agresywna.

Jeśli chodzi o kosmetyk z którego wyrobisz pianę to na początek polecam krem do golenia.
Ponieważ łatwiej będzie z niego ukręcić dobrą pianę.
Polecam dobre kremy jak :
Palmolive
Florena
Speick
Ach Brito mogno
Lea Classic.

A w drogeriach znajdziesz niedrogie, a całkiem spoko kremy.
Bond
I Nivea.

Należy pamiętać też o tym, że bardzo ważne są czynności przed goleniem.
Jak np umycie twarzy gorącą wodą, najlepiej z jakimś kosmetykiem (szampon do włosów też się fajnie sprawdźi).
I na koniec trzeba pamiętać, żeby delikatnie prowadzić maszynkę nie dociskając jej do skóry (tak jak robimy to z wieloostrzowymi) bo można sobie ałkę zrobić. 🙂


Jeśli chodzi o głowicę R41.
Jest to agresywna głowica i nie jeden świeżak zrobił nią sobie kebaba z twarzy.
Więc trzeba uważać. 🙂
No ale byli też tacy którzy zakochali się w niej od początku.
Dla mnie osobiście jest ona mało komfortowa zwłaszcza podczas golenia pod włos. 🙂
« Ostatnia zmiana: Maja 05, 2023, 16:44:48 wysłana przez Troip »
Have A Great Shave, Have A Great Day!

Offline Mantas89

  • Nowy Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4
  • Podziękowań: 0
  • Miejsce pobytu: Polska
  • Wiek: 34
Odp: Doświadczenia poczatkujacego
« Odpowiedź #4 dnia: Maja 05, 2023, 16:53:07 »
O matko. No to wstyd co nie miara. badger12
Spróbuję najpierw skręcona poprawnie r89 i najwyżej zamówię r41 jak będzie źle  O:-)
Poszukam też trochę tych mydeł, jestem dosyć sceptyczny ze względu na składniki takie jak fenoxyetanol itd.
O włosiu to przyznam że wziąłem pierwszy lepszy. Spróbuję syntetyk. Dziękuję
« Ostatnia zmiana: Maja 05, 2023, 17:00:40 wysłana przez Mantas89 »

Offline tom106

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 992
  • Podziękowań: 41
  • Miejsce pobytu: Polska
  • Wiek: 45
Odp: Doświadczenia poczatkujacego
« Odpowiedź #5 dnia: Maja 05, 2023, 17:35:56 »
Spokojnie nie ma tragedii z tego co masz też da się sporo wycisnąć.
Po pierwsze, pędzel taki nie łamany można dłużej moczyć, żeby zmiękł. Ja swój mocze nawet godzinę w gorącej wodzie z kranu.
Maszynka no tak, niczego nie urywa, ale w zestawieniu z dobrą żyletką daje radę. Jest zasada agresywna żyletka do łagodnej maszynki. Zatem proponuje przetestować maszynkę z żyletkami Feather czy BIC.

Mydło, mogłoby też być lepiej, ale proraso to mydło, które stosunkowo łatwo wyrobić. Pozostaje tylko metodą prób i błędów spróbować wyrobić dobra pianę z mydła.
"Ten, kto podąża za tłumem, nigdy nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto podąża sam, znajdzie się w miejscu, do którego nikt jeszcze wcześniej nie dotarł". - Albert Einstein

Offline Troip

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 1122
  • Podziękowań: 23
  • Miejsce pobytu: Polska
  • Wiek: 40
Odp: Doświadczenia poczatkujacego
« Odpowiedź #6 dnia: Maja 05, 2023, 17:49:02 »
tom106.
Mydło słabe, do tego kolega pisze, że wyskoczyły mu po nim plamy alergiczne.

Ja bym jednak odpuścił dalsze próby tym mydłem zwłaszcza, że praktycznie każde będzie lepsze.
Have A Great Shave, Have A Great Day!

Offline oxen

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 365
  • Podziękowań: 3
  • Miejsce pobytu: Pionki
  • Wiek: 44
Odp: Doświadczenia poczatkujacego
« Odpowiedź #7 dnia: Maja 05, 2023, 21:37:32 »
@Mantas89 podpisuję się pod tym co wcześniej sugerowali koledzy. Wymień mydło bo szkoda czasu na Proraso. Wracam czasem z sentymentu do firmy i z tego powodu, że podobnie jak Ty od niego zaczynałem swoją przygodę z TG. Później zrozumiałem, że nie był to dobry wybór na początek. Mydła dla początkującego ogólnie są trudniejsze do spienienia niż krem, ale jeżeli chciałbyś mydełko to na początek już bardziej poleciłbym Ci Cella (czerwona) albo Tabac (wkład, żeby nie iść w koszta). Warte rozpatrzenia są także produkty Muhle. W takiej konfiguracji piankę będziesz miał jak należy bo cieżko tymi mydłami wyrobić słabiznę.

Co do maszynki. Skuszony propozycjami dla "zielonych" również wybrałem R89 i źle. Gdybym posiadał tę wiedzę, którą posiadam teraz rozpocząłbym swoją przygodę od Merkur Progress lub Merkur 34C. Nie pchałbym się także na początku drogi w osławione Feathery (żyletki).Średnio warte swojej ceny. Poza tym pierwsze golenie z reguły mało komfortowe. Lepiej coś z rodziny Gillette, Perma Sharp, Bolzano, Dorco ST-301. Można nabyć także pakiety startowe w jednym z rodzimych sklepów internetowych. Chyba tyle ode mnie.
« Ostatnia zmiana: Maja 05, 2023, 21:39:10 wysłana przez oxen »

Offline tom106

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 992
  • Podziękowań: 41
  • Miejsce pobytu: Polska
  • Wiek: 45
Odp: Doświadczenia poczatkujacego
« Odpowiedź #8 dnia: Maja 05, 2023, 22:15:32 »
Oczywiście, mydło jeśli uczula warto wymienić, w przeciwnym razie nie ma takiej potrzeby. Proraso czerwone szału nie robi, ale tragedii też nie ma swoją role spełnia. Używam obecnie sam białego Proraso i nawet mi odpowiada.
@Mantas89 pytaj śmiało i bierz poprawki na to co ci doradzają, bo każdy ci doradzi co innego i za chwile będziesz miał pełne szafki mydeł, maszynek kremów itd. Kupiłeś to co kupiłeś i zostań przy tym przez miesiąc dwa, jak przez ten czas dalej nie będzie ci odpowiadała maszyna to ją wymień na inną może regulowaną  np. Merkur Progress to jedna z najlepszych regulowanych maszynek ever, ale tania też nie jest. Zawsze też możesz kupić na Ali jakieś podróbki chińskie, które również się świetnie sprawdzają. Wszystko zależy od budżetu jaki możesz i chcesz na ten cel przeznaczyć.
"Ten, kto podąża za tłumem, nigdy nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto podąża sam, znajdzie się w miejscu, do którego nikt jeszcze wcześniej nie dotarł". - Albert Einstein

Offline Mantas89

  • Nowy Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4
  • Podziękowań: 0
  • Miejsce pobytu: Polska
  • Wiek: 34
Odp: Doświadczenia poczatkujacego
« Odpowiedź #9 dnia: Maja 05, 2023, 22:58:55 »
Dziękuję bardzo wszystkim za odpowiedzi. Potestuje na razie z tym co mam bo może to technika była niepoprawną, a szkoda. Proraso zmienię bo alergii nie przeskocze. Widziałem że mydła muhle nie mają wodorotlenku sodu i może to będzie dobry kierunek. Bez pochopnych ruchów tym razem :) świetny początek jeśli założyłem ten grzebień na odwrót, nie ma co. Sprawdze to gdy tylko będę w domu.

Offline LWK_86

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 65
  • Podziękowań: 8
  • Miejsce pobytu: Polska
  • Wiek: 37
Odp: Doświadczenia poczatkujacego
« Odpowiedź #10 dnia: Maja 06, 2023, 08:48:53 »
DS Cosmetics T7 (podróbka Mamby) mogę polecić. Lepsza od R89 a wciąż łagodna. Oczywiście nr 1 to MR41. W moim przypadku goli lepiej jak brzytwa. Co do czasu golenia, mi z prysznicem również schodzi ok. godziny. Pamiętaj tj. czas dla Ciebie, chwila spokoju, oderwania się od innych spraw.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka


Offline marcin19883

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 167
  • Podziękowań: 24
  • Miejsce pobytu: Polska
Odp: Doświadczenia poczatkujacego
« Odpowiedź #11 dnia: Maja 06, 2023, 17:00:21 »
@Mantas89
Twoja historia jest taka sama jak moja. Też to samo przeżywałem. Obecnie mam r41. Jestem mega zadowolony jak jedziesz z włosem, to bierze wszystko. W poprzek również, ale pod włos to już kaleczy. Ja robię tak, że drugie i trzecie przejście to w poprzek z lewej strony i prawej. Jakoś się udaje. Pod włos, to zawsze podrażnienia. Jak już masz r89, to możesz zwiększyć agresywność poprzez podkładki. Coś tam daje. Tu masz temat https://www.brzytwa.org/index.php?topic=2546.0
« Ostatnia zmiana: Maja 06, 2023, 17:03:55 wysłana przez marcin19883 »
Maszynka: Muhle r41, r89, Żyletka: Astra zielona, Pędzel: Wilkinson syntetyk, Krem do golenia: Cella zielona, Proraso czerwone, Arko, Po goleniu: Ałun Osma, Balsam Nivea Sensitive

Offline Śmietan01

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 329
  • Podziękowań: 5
  • Wojtek
Odp: Doświadczenia poczatkujacego
« Odpowiedź #12 dnia: Maja 06, 2023, 17:23:20 »
Co do mydła, nie musisz od razu wyrzucać. Na Twoim miejscu, jako początkujący, zostawiłbym sobie i w wolnej chwili ukręcił parę razy, żeby tylko się nauczyć.
Ktoś wyżej proponował Ci już Celle czerwoną i ja również się pod tym podpisuję. Sprawdź sobie skład, bo widzę, że bardzo zwracasz na to uwagę. Może będzie Ci odpowiadać.

Offline marcin19883

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 167
  • Podziękowań: 24
  • Miejsce pobytu: Polska
Odp: Doświadczenia poczatkujacego
« Odpowiedź #13 dnia: Maja 06, 2023, 18:01:49 »
Ja posiadam Proraso czerwone i nic mnie nie uczula. Może to nie uczulenie a drapanie po twarzy żyletką. Jak to na świeżaka przystało docisk za duży.
« Ostatnia zmiana: Maja 06, 2023, 18:03:21 wysłana przez marcin19883 »
Maszynka: Muhle r41, r89, Żyletka: Astra zielona, Pędzel: Wilkinson syntetyk, Krem do golenia: Cella zielona, Proraso czerwone, Arko, Po goleniu: Ałun Osma, Balsam Nivea Sensitive

Offline Śmietan01

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 329
  • Podziękowań: 5
  • Wojtek
Odp: Doświadczenia poczatkujacego
« Odpowiedź #14 dnia: Maja 06, 2023, 19:46:12 »
Różnie bywa z tymi uczelniami. Dla niektórych mydło X jest odpowiednie, dla innych nie.
Sam jako początkujący używałem Proraso czerwonego, ale na ten moment wiem, że prędko do niego nie wrócę. Zbrzydło mi.

Co do głowicy, to można dokupić samą. Jest dostępna w kilku sklepach.
Sam na początku kupiłem EJ z głowicą identyczną jak w R89. I o ile na początku były ochy i achy, tak gdybym zaczynał teraz, to zdecydowanie wybrałbym maszynkę z regulacją.