Wczoraj było golenie po pierwszym ostrzeniu obiema brzytwami i powiem tak jest ok. agresja umiarkowana ostrość na zadowalającym poziomie. Nie jest to oczywiście szczyt marzeń ale jest OK. Powiem, że na takim Blach Shadow podobne efekty uzyskałem. Dziś wziąłem jeszcze obydwie brzytwy na podostrzenie i jedna tj. ta pierwsza zdecydowanie zyskała na ostrości a w przypadku tej drugiej znaczącej różnicy nie odczułem. Mówie to o odczuciu powierzchownym tj. jak brzytwy golą włosy na przedramieniu w powietrzu. Jutro golenie.
Natomiast co do samego kamienia to, Ja go wypolerowałem padem 1500 i na początku działał sprawnie i był nawet dość agresywny, ale w miarę ostrzenia szybko tracił pazur. Obecnie znacznie zwolnił i chyba się ustabilizował, gdzieś na poziomie 8-10K. Zatem jeśli ktoś nie jest owładnięty manią mikroskopu to kamień nadaje się nawet na finiszera. Nie można złego słowa o nim powiedzieć, oczywiście można szybciej i lepiej ale skłamałbym, twierdząc, że efekt jest zły. Na plus zdecydowanie wymiary - fajnie się ostrzy na takim długim kamieniu.
Ja swój kamień chyba powoli również bym przygotowywał do wysyłki, zatem poproszę o dane. Możliwe, że jeśli znajdę czas to jeszcze jutro na nim trochę poszuram. Oczywiście to pełny test nie jest, można byłoby kombinować z zawiesinami itp. może na ostatnim ostrzeniu jutro nawet spróbuje

Podsumowując mamy chyba podobne spostrzeżenia co do tego kamienia z Mokasynem, zatem jest w miarę powtarzalny. Odpowiadając na pytanie czy kupiłbym go, to wszystko zależy od ceny. Na pewno kamień użyteczny, na sile można regulować gradacje sposobem wykończenia i pewnie zawiesinami.