Rockwell 6S na 5tce z żyletkami Feather, innych jeszcze nie testowałem bo od tygodnia cały czas jest pierwsza

Na szóstej nakładce było jeszcze przyjemniej (chyba lubię agresywne), ale szyja już czerwona. Poszalałem na początek, bo trafiła się w niższej cenie. Pędzelki skromnie: ISANA MEN sztuczny i świnka - fajne bo niskie. Mam jeszcze trzeci - od Pani Zofii z Manufaktury Szczotek, ale włosie z ucha bydlęcego okazało się dla mnie zbyt miękkie, więc pewnie poszukam chętnego w dziale ogłoszeń. Marzy mi się Omega Roma, albo jakiś gruby i mały Simpson.
Kremów i mydeł mam właśnie tak jak piszesz: kilka tańszych i droższe jedno trafiłem z ogłoszenia - The Merchant od Zingari. Chciałbym za jakiś czas sprawić sobie kolejne droższe, jak już zużyję te tańsze, ale jak przez Internet wybrać zapach? Nie ogarniam jak pachnie bursztyn czy piżmo. Perfumy ulubione to czarne Ralph Lauren.
A jak nie ma nigdzie opcji żeby powąchać na żywo to zostają mi jeszcze próbki, ale niestety nie znalazłem ich za dużo Internecie, a jak już, to drogo...