@ŁukaszC4 jeśli zastanawiasz się nad Rockwellem to polecam dorzucić trochę kasy i kupić sobie 6C. Zyskasz większy przekrój dostosowania maszynki do siebie. Ewentualnie kupić 2C a potem dokupić następne płytki, ale to dodatkowa zabawa i chyba drożej wychodzi.
Odnośnie samej maszynki to powiem ci, że jak znajdziesz pasującą dla ciebie płytkę i dopasujesz z żyletką to resztę płytek możesz śmiało schować albo sprzedać bo stają się zbędne.
Jak dla mnie ta maszynka jest taką przechodnią, pomaga wyczuć własne upodobania przed kupnem lepiej dopasowanej.
Jak dla mnie płytki poniżej 4 w ogóle nie pasowały a wyżej były za słabe, więc wiedziałem że szukam maszynki agresywnej i następnym zakupem była R41 i ta mi bardzo podpasowała
