Autor Wątek: Mydło Derby  (Przeczytany 13122 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

LuQas

Mydło Derby
« dnia: Czerwca 04, 2017, 17:57:29 »
Czy ktoś używał owego mydła i może coś o nim napisać ?

Offline Dziki_Koziol

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 2087
  • Podziękowań: 2
  • Boomala tomala a malonga aryki takana a pitonga!
  • Miejsce pobytu: Bydgoszcz
Odp: Mydło Derby
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwca 04, 2017, 18:50:04 »
Używał i używa. Mam wersję w sztyfcie. Świetnie się go używa, gdy w tle emitowane jest "Wspaniałe stulecie". Zapach proszku do prania, lubi wodę, dobra piana. Ja lubię ten produkt.
Maszynka: Edwin Jagger R41
Żyletki: Astra SS
Mydło: Proraso zielone
After Shave: Różne płyny

"Marian milczał. Wiedział, że musi milczeć i czekać. Wokół było pusto i cicho. Ta cisza krzyczała."
Jan Oborniak

LuQas

Odp: Mydło Derby
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwca 04, 2017, 19:07:48 »
Czyli neutralny chemiczny zapach ? Nie ma gdzie mydła powąchać i nie chce sobie strzelić w stopę  :)

Offline Dziki_Koziol

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 2087
  • Podziękowań: 2
  • Boomala tomala a malonga aryki takana a pitonga!
  • Miejsce pobytu: Bydgoszcz
Odp: Mydło Derby
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwca 04, 2017, 19:10:19 »
Dla mnie to mocne skojarzenie z proszkiem z lat 90. Nie strzelisz sobie w stopę, to mydło kosztuje grosze. Po prostu jak będziesz kupował coś innego to je dorzuć do koszyka.
Maszynka: Edwin Jagger R41
Żyletki: Astra SS
Mydło: Proraso zielone
After Shave: Różne płyny

"Marian milczał. Wiedział, że musi milczeć i czekać. Wokół było pusto i cicho. Ta cisza krzyczała."
Jan Oborniak

Offline Pimps

  • *
  • Wiadomości: 5932
  • Podziękowań: 6
  • Mariusz Sapeta
  • Miejsce pobytu: Tarnów
  • Wiek: 52
Odp: Mydło Derby
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwca 04, 2017, 19:17:12 »
@LuQas - w wielu przypadkach jeżeli chodzi o TG jak sam na sobie nie spróbujesz to nie będziesz wiedział. Wydaje mi się że mydło nie należy do najdroższych więc jak nie ma ryzyka to nie ma zabawy. Może jak Ci nie pyknie to z kimś z forum się dogadasz i się wymienisz za inne lub np. połowę wymienisz lub odsprzedaż.
Jeżeli czegoś nie wolno a bardzo się chce to można Evil
YouTube
INSTAGRAM

LuQas

Odp: Mydło Derby
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwca 04, 2017, 19:41:12 »
Zgoda. Tylko po kupinie Muhle sandałowego jestem czujny jak ważka. Mydło zużyje jako toaletowe bo nie daje rady się tym golić

Offline Pimps

  • *
  • Wiadomości: 5932
  • Podziękowań: 6
  • Mariusz Sapeta
  • Miejsce pobytu: Tarnów
  • Wiek: 52
Odp: Mydło Derby
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwca 04, 2017, 19:46:46 »
@LuQas - ja pierwsze mydło a w zasadzie krem do golenie który kupiłem i ani razu go nie użyłem bo zapach mnie rozłożył na łopatki to było Taylor of Old Bond Street SANDALWOOD. Bardzo dużo ludzi go tutaj na forum chwaliło i to właśnie też za zapach a dla mnie był nie do przyjęcia. Tak mnie to rozwaliło że nawet nie spróbowałem golić się nim bo nie dało rady. Następne które kupiłem to było T&H 1805 i to znowu mi bardzo spasowało a potem było ich bardzo dużo a na dzień dzisiejszy jak bym musiał to zostawił bym 3 szt. i nic innego mi nie potrzeba. Dzisiaj jak już coś kupię to bardziej po to że mam ochotę na zakupy bo i tak na nic lepszego już nie liczę gdyż znalazłem swoje mydło i one do mnie gada.
Jeżeli czegoś nie wolno a bardzo się chce to można Evil
YouTube
INSTAGRAM

LuQas

Odp: Mydło Derby
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwca 04, 2017, 19:55:04 »
Sprawdzę Derby, chodzi mi po głowie mydło 3P i muszę odpilnować samorobne mydła Arturro.

Offline Sayperck

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 386
  • Podziękowań: 0
  • Miejsce pobytu: Kielce
  • Wiek: 31
Odp: Mydło Derby
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwca 04, 2017, 19:55:31 »
Zgadzam sie z Pimpsem co do TOBS sandalwood. .mnie przypasowal. Silny zapach, nie każdemu może się podobać.

wysłane z końca świata


Offline oxen

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 365
  • Podziękowań: 3
  • Miejsce pobytu: Pionki
  • Wiek: 44
Odp: Mydło Derby
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwca 04, 2017, 22:17:50 »
Jak dla mnie kompletnie nie do przyjęcia. Zakupiłem wersję w sztyfcie. Piana całkiem ok. Samo golenie również przebiegło bez ekscesów, ale ... zapach to istna masakra! Bardzo intensywny, mocny proszek do prania. Podczas golenia kręciło mnie w nosie i nawet udało się kichnąć. Mydło leży w piwnicy w szafce, ale po wejściu daje o sobie znać. Ten zapach jest wszędzie :)

LuQas

Odp: Mydło Derby
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwca 04, 2017, 22:22:15 »
No to klops, jak zaciąga mydłem aż z piwnicy to trochę lipa  :)

Offline oxen

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 365
  • Podziękowań: 3
  • Miejsce pobytu: Pionki
  • Wiek: 44
Odp: Mydło Derby
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwca 04, 2017, 22:24:17 »
Hehe dokładnie! Mieszkam na 4, ale zieje aż z piwnicy. Omijaj szerokim (inaczej się nie da) łukiem :D

Offline wacek_1984

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 2055
  • Podziękowań: 1
  • Jestem tylko w połowie zły.
  • Miejsce pobytu: Piastów
Odp: Mydło Derby
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwca 04, 2017, 23:25:36 »
Hoho chyba kupię, żona lubi takie aromaty :D
Chodzi o to czy jest kraniec wszechświata i czy jest on otoczony drutem kolczastym.

Póki możesz leżeć na podłodze niczego się nie trzymając, wcale nie jestes taki pijany.

bigmaciek

Odp: Mydło Derby
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwca 05, 2017, 00:57:39 »
Sztyft Derby to to samo co Arco. Chyba przez nich robione dla żyletkowej marki.

Offline Marcin Es

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 394
  • Podziękowań: 0
  • "Amor patriae nostra lex"
  • Miejsce pobytu: Toruń
  • Wiek: 44
Odp: Mydło Derby
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwca 05, 2017, 16:03:25 »
Po dwóch goleniach poszedł do szafy z ubraniami. Moje oczy nie zniosły tego zapachu. Ale w szafie...myślę, że nawet mole będą się trzymały z daleka od moich ubrań :)