Tak jak Logfellow napisał, nie każda żyletka będzie współgrała ze wszystkimi maszynkami. Nie jeden raz byłem rozczarowany polecanymi żyletkami przez innych. Technika ta sama, maszynka ta sama a po goleniu nie poznawałem swojej własnej twarzy, bo była tak zmasakrowana a przecież człowiek goli się już tradycyjnym sprzętem trochę czasu. W tych momentach mówiłem sobie przed lustrem: "jak dobrze, że ogoliłem się wieczorem". Jeżeli znajdzie się już swój idealny zestaw, to nie ma co kombinować, bo można przekombinować i niesamowicie się rozczarować.