Witam.
Dzisiaj goliłem się pierwszy raz i mogę podzielić się swoimi odczuciami.
Przed zakupem wchodziłem tu na forum i czytałem porady, co kupić, jak używać itp.
Doszedłem do wniosku, że i tak każdy poleca co innego, bo każdy ma inne, swoje doświadczenia, więc ja kupiłem sobie :
- maszynka Edwin Jagger 3D Laser Diamond
- żyletki Astra Superior Platinum
- olejek przed goleniem Taylor of Old Bond Street Pre-Shave Oil 30ml
- mydło do golenia T&H 99g w drewnianym tygielku
- pędzel Vulfix No 2006
Odczucia moje są takie, że samo golenie nie sprawia wielu trudności, chociaż się zaciąłem 2 razy, ale największy problem miałem z wyrobieniem gęstej piany i nad tym muszę się skupić. Dodam tylko, że nie goliłem dziś twarzy, lecz samą głowę, a to jest chyba wyższa szkoła jazdy. Co prawda golę się już 15 lat, ale do tej pory Fusion Proglide i inne Giellette wkłady i zawsze byłem dobrze ogolony, bez zacięć i podrażnień, ale to lata doświadczenia i dobra znajomość anatomii głowy i twarzy.
Tak więc najważniejsze jest przygotowanie, a reszta to już spoko

Może jest ktoś na forum co też goli głowę na zero i może wymienić się doświadczeniami?
pzdr