Ja nie mam klasyfikacji najgorszych żyletek. Wszystkie są dobre. Problem w przygotowaniu zarostu, maszynce w w technice golenia. Co innego trwałość i powtarzalność.
Np kultowe LB w ASD2 to porażka a w iKon OC rewelacja. Nie piszę tego z powodu ostatniej oferty sprzedażowej. Tak mi się skojarzyło.
Jeśli już mówimy o najmniej trwałych to zaliczę do nich jedynie Triton. BIC jest może mniej trwały w maszynkach ale za to w BNŻ jest świetny. Zresztą co do BIC'a to zamierzam zweryfikować swoją opinię poddając ją próbie LEA Royal. Dziś było 13-golenie w 37c. No problem do PN aczkolwiek już czuć delikatne szarpanie. W każdym razie bez podrażnień i zacięć. Zobaczymy jak BIC sobie poradzi.

Wszystko będzie tak samo: przygotowanie, 34c potem 37c.
Tak na marginesie. Jak się używa tych samych kosmetyków, jednej maszynki, jednej żyletki, tej samej techniki to można się przyzwyczaić, że każde golenie będzie komfortowe. I po co się męczyć eksperymentami?
