Voskhod

[rafalJG]

Treet Dura Sharp np. Powłoka jest fajna jak masz miekki zarost.

[kolendziak1]

Dołączam się do kolegów wyżej. Z R41 miło się zgrywa.

[bartgee]

Dla mnie żyletki bardzo słabe, nie jestem w stanie zrobić trzech komfortowych przejść, testowałem je w każdym moim sprzęcie i efekt za każdym razem jest taki sam = szarpanie tak jakby żyletka była bardzo tępa.

W moim przypadku to samo - za tępa. Nie mam tak gęstego zarostu, jak Ty, ale też twardy. I pewnie stąd taki sam problem z Voskhodem.

[rafalJG]

Ale, co ciekawe, pomimo tej tępoty pozwala się dość dokładnie ogolić. Nie używałem KAI, ale często porównuje się te dwie żyletki.

[Komandos211]

Dla mnie to jest najmniej ostra żyletka jakiej używałem.
Pierwszy raz mi się zdarzyło żeby z włosem żyletka nie szła gładko tylko było czuć pewien opór ale o dziwo golę się nią na gładko bez żadnych podrażnień.

[Rabarbar]

@Komandos211 mam podobne wrażenie, co Ty. Mogę się tymi żyletkami golić bez podrażnień, ale brakuje im ostrości i golenie nie jest przez to szczególnie przyjemne.

[ProgFan_87]

Czytając tak różne opinie wychodzi na to że żyletka ta jest mało powtarzalna. Ja goliłem się nią jak do tej pory dwa razy po trzy przejścia w maszynce Merkur 33c i za każdym razem PN 10+ do tego żadnych podrażnień w przeciwieństwie choćby do Feathera czy Kai. Pewnie jeszcze raz lub dwa dam radę się nią ogolić z podobnym efektem. Dodam że golę się co drugi dzień a zarost mam średniotwardy i średniogęsty także narzekać jak narazie nie mogę. Pod względem ostrości umiejscowiłbym ją powyżej Derby a poniżej Astry SP. Jest łagodna ale dobrze goli i trudno się nią zaciąć. Woschod bardzo mi przypomina platynową Rapirę.

[zuczek222]

Moja podstawowa żyletka w R41