Autor Wątek: Sterylizacja zyletek  (Przeczytany 16692 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline miku

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 48
  • Podziękowań: 0
  • Miejsce pobytu: czestochowa
Sterylizacja zyletek
« dnia: Kwietnia 11, 2013, 18:54:56 »
Witam.
Tak zaczalem sie zastanawiac po przeczytaniu kilku watkow o sterylizacji brzytew, czy ktos was jakos sterylizuje zyletki przed zastosowaniem?

Kupilem niedawno brazowe polsilvery, fajne zyletki, ale kazda sztuka byla jakby przyklejona do papierka dwiema kropkami jakiegos smaru.

Zastanawiam sie nad poziomem higieny przy produkcji zyletek. Czy wy jakos je sterylizujecie?
Pedzel ALM borsuk, maszynka Wilkinson, Merkur Futur, Wizamet W11, brzytewka Bluebeards Revenge, Mydlo OSMA z dodatkami od czasu do czasu (gliceryna, lider, i inne eksperymenty), Krem Wars, Krem Yego, Proraso zielone, lanolina i Linomag po goleniu :)
Proraso czerwone, mydło i AS, Pędzle końskie

Offline Longfellow

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 190
  • Podziękowań: 0
Odp: Sterylizacja zyletek
« Odpowiedź #1 dnia: Kwietnia 11, 2013, 19:03:42 »
Sterylizacja brzytew dotyczy raczej przedmiotów zakupionych od osób trzecich (sprzedającego), a używanych przez inne osoby (kupującego), jeżeli zaś chodzi o żyletki to nigdy nie słyszałem ażeby ktoś sterylizował je przed użyciem...
Ja osobiście nigdy tego nie robię, a wydaje mi się, iż w trakcie procesu produkcji, na końcowym jej etapie wszystkie żyletki powinny być sterylizowane podobnie jak przy produkcji np. narzędzi chirurgicznych...przynajmniej kiedyś coś o tym czytałem...

Pozdrawiam
Artur
"Naj­pewniej­szą oz­naką po­god­nej duszy jest zdol­ność śmiania się z sa­mego siebie. Większości ludzi ta­ki śmiech spra­wia ból."
- Friedrich Nietzsche -

Offline miku

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 48
  • Podziękowań: 0
  • Miejsce pobytu: czestochowa
Odp: Sterylizacja zyletek
« Odpowiedź #2 dnia: Kwietnia 11, 2013, 19:11:15 »
tez tak mysle, jednak zastanowily mnie te kropki smaru na polsilverach.

Narzedzia chirurgiczne kosztuja duzo, podlegaja scislej kontroli. Zyletki to produkt tani, produkowany czesto w krajach, ktore nie slyna z wysokich standardow produkcji, tylko z taniej sily roboczej.




Pedzel ALM borsuk, maszynka Wilkinson, Merkur Futur, Wizamet W11, brzytewka Bluebeards Revenge, Mydlo OSMA z dodatkami od czasu do czasu (gliceryna, lider, i inne eksperymenty), Krem Wars, Krem Yego, Proraso zielone, lanolina i Linomag po goleniu :)
Proraso czerwone, mydło i AS, Pędzle końskie

Offline Longfellow

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 190
  • Podziękowań: 0
Odp: Sterylizacja zyletek
« Odpowiedź #3 dnia: Kwietnia 11, 2013, 19:19:23 »
Oczywiście w pełni się z Tobą zgadzam. Marka marce nierówna i podejrzewam, że szanujący się producent żyletek powinien mieć na uwadze potencjalnych kupujących i przeprowadzać nie tylko drobiazgową kontrolę jakości wszystkich swoich produktów, ale również dbać o właściwą sterylność produkowanych ostrzy.
Z drugiej strony każde ostrze; czy to brzytwa, czy żyletka, czy wymienne ostrza, czy też wszelkiej maści maszynki systemowe, czy jednorazowe są w jakiś tam sposób wytwarzane i też muszą na końcowym etapie produkcji przejść proces sterylizacji już w opakowaniach...
Co do tych kropel oleju/smaru...może to po prostu zabezpieczenie przed korozją?
Osobiście nigdy się z czymś takim nie spotkałem...klej, owszem, ale smar, czy olej na żyletkach...nigdy...
"Naj­pewniej­szą oz­naką po­god­nej duszy jest zdol­ność śmiania się z sa­mego siebie. Większości ludzi ta­ki śmiech spra­wia ból."
- Friedrich Nietzsche -

Offline oski

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 3279
  • Podziękowań: 2
Odp: Sterylizacja zyletek
« Odpowiedź #4 dnia: Kwietnia 11, 2013, 19:24:43 »
Przecież każde żyletki są czymś przyklejone do papierka. Starsze Polsilvery faktycznie zajeżdżają smarem ;D

A co do sterylizacji - nie przeprowadzam czegoś takiego, ale zawsze nową żyletkę przed założeniem do maszynki przemywam.

Offline KrzychuXYZ

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 263
  • Podziękowań: 0
  • Miejsce pobytu: Wrocław
Odp: Sterylizacja zyletek
« Odpowiedź #5 dnia: Kwietnia 11, 2013, 21:02:49 »
Ten smar to zupełnie normalna rzecz - spotkałem się z nim przy Wilkinsonach z Tesco, Croma z niemieckiego Kauflandu, a także przy Isanach z Rossmanna. Służy do tego, aby papierek w procesie produkcyjnym przylepić do żyletki w ten sposób, aby nie było możliwości zmiany położenia żyletek w papierku przy pakowaniu. Bic tylko inaczej skleja papierki.

Offline norbee

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 766
  • Podziękowań: 0
  • Z miasta Łodzi się pochodzi
  • Miejsce pobytu: Łódź
Odp: Sterylizacja zyletek
« Odpowiedź #6 dnia: Kwietnia 11, 2013, 23:14:59 »
To coś na żyletkach to wosk lub coś woskopodobnego. Spływa z żyletki pod wpływem gorącej wody
Czy wiesz, że w Łodzi:
?   jest najwięcej zabytków w Polsce? Są to głównie fabryki, kamienice i pałace
?   jest największy fabrykancki pałac w Europie nazywany łódzkim Luwrem?
?   funkcjonuje najnowocześniejsza palmiarnia oraz największy ogród botaniczny w Polsce?

Offline Dziki_Koziol

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 2087
  • Podziękowań: 2
  • Boomala tomala a malonga aryki takana a pitonga!
  • Miejsce pobytu: Bydgoszcz
Odp: Sterylizacja zyletek
« Odpowiedź #7 dnia: Kwietnia 12, 2013, 00:45:56 »
Żyletki nigdy nie będą sterylne bo nie są odpowiednio pakowane. Higienistom polecam przemycie spirytusem, co czasem uskuteczniam gdy żyletka długo przebywa w maszynce.
Maszynka: Edwin Jagger R41
Żyletki: Astra SS
Mydło: Proraso zielone
After Shave: Różne płyny

"Marian milczał. Wiedział, że musi milczeć i czekać. Wokół było pusto i cicho. Ta cisza krzyczała."
Jan Oborniak

Offline Command

  • Nowy Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 29
  • Podziękowań: 1
  • Miejsce pobytu: Rzeszów
Odp: Sterylizacja zyletek
« Odpowiedź #8 dnia: Października 20, 2014, 20:17:12 »
Panowie interesuje mnie kwestia dezynfekcji żyletek-robicie czy nie? Ja za każdym razem wycieram żyletkę(zarówno nową jak i już używaną) wacikiem kosmetycznym nasączonym spirytusem żeby uniknąć jakichś niespodzianek na skórze.Dzisiaj jednak dla odmiany wyjąłem czarne Wilkinsony które zostały mi z zestawu startowego i na ostatnich dwóch zobaczyłem to:


Nie jest to rdza ale ślady krwi,nie mojej.Wiem że żyletki nie są produkowane i pakowane w warunkach sterylnych jednak dość mocno osłabła moja chęć do golenia tymi sztukami...
Zdarzyło się wam coś podobnego?

Offline Wojtek

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 1422
  • Podziękowań: 5
  • Wiek: 27
Odp: Sterylizacja zyletek
« Odpowiedź #9 dnia: Października 20, 2014, 20:26:09 »
Też miałem takie plamy na wilkinsonach, ale tych angielskich. Wywaliłem je.

Skąd pewność, że to krew?

Offline Command

  • Nowy Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 29
  • Podziękowań: 1
  • Miejsce pobytu: Rzeszów
Odp: Sterylizacja zyletek
« Odpowiedź #10 dnia: Października 20, 2014, 20:30:16 »
Bo po zacięciu z ciekawości przeniosłem kroplę krwi na papierek od innej żyletki(też wilkinsona,ale czystego) i po wyschnięciu plamy były identyczne.Niestety nie dysponuję żadnym sprzętem dającym 100% pewności.

Offline witeq

  • *
  • Wiadomości: 6617
  • Podziękowań: 7
  • Miejsce pobytu: miasto 44 wysp,Polska
  • Wiek: 50
Odp: Sterylizacja zyletek
« Odpowiedź #11 dnia: Października 20, 2014, 20:33:56 »
Zasadniczo nie dezynfekuję żyletek zarówno nowych,jak tzw.NOS-ów.Gdyby trafił mi się jakiś wybitnie podejrzany egzemplarz(dziwnie zabrudzony papierek,niezidentyfikowane plamy na żyletce,itp.) to od razu trafi do kosza.
Pozdrawiam
Witek

Offline M2HB

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 1890
  • Podziękowań: 6
  • Ten, który śmierci się nie lęka...
Odp: Sterylizacja zyletek
« Odpowiedź #12 dnia: Października 20, 2014, 20:40:56 »
Command a szukałeś na forum?

http://brzytwa.org/forum/index.php?topic=4623.0
http://brzytwa.org/forum/index.php?topic=1894.0

[witeq] - dzięki za czujność M2HB,wątki zostały scalone.
« Ostatnia zmiana: Października 20, 2014, 20:49:58 wysłana przez witeq »
Maszynki: Above The Tie: M1, M2, R1, R2, H1, H2, S1, S2, SE1; Mühle: R41, R41 Grande, R41 Twist; R89, R89 Grande, R89 Jet, R89 Twist; Timor OC, Pędzle: Mühle: 21K856, 281K856, 33K256, 93K256; Wiborg: "The Anchor" White Badger

Offline Wojtek

  • Stały bywalec.
  • *****
  • Wiadomości: 1422
  • Podziękowań: 5
  • Wiek: 27
Odp: Sterylizacja zyletek
« Odpowiedź #13 dnia: Października 20, 2014, 20:43:06 »
Masz może takie UV do banknotów? Można by to poświecić, jak to krew to się będzie na taki zielony świecić, ale musisz mieć naprawdę ciemno  ;D

Offline Command

  • Nowy Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 29
  • Podziękowań: 1
  • Miejsce pobytu: Rzeszów
Odp: Sterylizacja zyletek
« Odpowiedź #14 dnia: Października 20, 2014, 20:52:45 »
Czy zwykła mała lampka UV da radę? Bo taką gdzieś jeszcze chyba mam.