ISANA

[oski]

Dziś miałem pierwsze starcie z Isaną - jedna z lepszych o ile nie najlepsza żyletka jaką używałem, biorąc pod uwagę cenę, to jest (jak na razie) poza konkurencją. Podobna we właściwościach do Gillette Stainless, jest jednocześnie ostra i delikatna. Zobaczymy jak z trwałością.

[rectosei]

oski w pełni podzielam Twoje zdanie na temat Isany. Na początku podchodziłem do tych żyletek nieufnie, ale chyba niesłusznie. W każdym razie Derby (które mnie niestety bardzo rozczarowały) biją na głowę. Relacja cena-jakość Isany - rewelacja.

[SergeG]

Rownież doceniam Isanę i potwierdzam zdanie kolegów.

[macrac1068]

Przyłączam się do pozytywnej opinii. Mnie starcza na jakieś 3 golenia (po 2 przejścia).

[gimli]

Isany ostatnio w rossmanie 2,99zl za 10 szt.
Nie widze powodow zeby szukac czegos innego, derby wydaja mi sie ostrzejsze ale nie ma w sklepach stacjonarnych a zamawiac w necie to tylko 100 szt sie oplaca

[Dziki_Koziol]

Będę musiał się przejść do Rossmana. Moje żyletki widzę tak: BIC, Isana (jeśli się sprawdzą) i Polsilver, które uważam, że najlepsze z tego towarzystwa. Budżetowo!

[andrzejaslo]

Isany czekają u mnie w kolejce jako następne na próbę, kupione właśnie w Rossmanie w promocji, przy okazji zakupu pędzla i sztyftu do tamowania skaleczeń. Byłem sceptyczny (może ta cena tak działa na wyobraźnię) co do nich ale czytając komentarze może nie będą takie złe, zobaczymy.

[gie]

Isany nie są złe, ale ostatnio przy piątym goleniu BICem stwierdziłem w połowie że zmienię żyletkę - padło właśnie na Isane i, szczerze mówiąc, jak dla mnie było tylko trochę lepiej...

[yarecki1234]

Ja isanę używam z R89 i sądzę iż to przyzwoite żyletki, chociaż miałem tylko styczność z derby ( dołączona do R89) i wilkinsonem. Ostanio w rossmanie była na nie promocja 2,99 za 10 sztuk a teraz chyba kosztują ponad 4 zł.

[Szabas]

Właśnie jestem po wieczornym zabiegu i powiem Wam koledzy, że REWELACJA!

Żyletka Isana w starym motylku Gillette + krem Lider = nowe światło na komfort mojego golenia.
Jestem przezadowolony.
Po dwóch przejściach z włosem, trzecie pod włos było już tylko dopełnieniem przyjemności.

Jak dla mnie Super!

[Pieter]

Jestem zaskoczony tym, co piszecie. Wlaśnie zezłomowałem żyletkę Isana po drugim użyciu. A zarost mam raczej z tych bardziej lichych. Dla mnie ta żyletka to mniej więcej jest na poziomie BIC-a. Ciągnie zarost i podrażnia. Wcześniej używałem Polsilver, tych z Petersburga i to było niebo a ziemia. W koncu wyrzucilem ją po 8 goleniach, ale stwierdzam, że ona nadal była lepsza niż ta ISANA przy pierwszym i drugim użyciu. Dla mnie porażka

[oski]

Tylko, że Isana kosztuje ułamek tego co Polsilver SI. Mi starczyła na 6 goleń, ale powinienem ją wyrzucić po piątym.

PS. A Polsilver to faktycznie inna liga, naprawdę warte tych 1,50 zł.

[Pieter]

Oski, ale mi chodzi o to, że wg mnie to ta Isana nie jest warta nawet tych pieniędzy. Ba, nawet nie jest warta tego, by kupic ją w tej promocyjnej cenie. Bo co to za przyjemność golenia. Zużyję pozostale z musu, żeby nie wyrzucić, ale one dla mnie się nie nadają od pierwszego użycia, po prostu w ogóle nie należaloby ich używać. A skoro tak, to ekonomicznie przebije ją każda żyletka, choćby kosztowała po 5 zł za sztukę

ps. Isana zadaje kłam twierdzeniu, że golenie tradycyjne jest tańsze od maszynek systemowych Macha3 wyrzucalem po 30 goleniach, żyletkę polsilver po 8, więc ekonomicznie. Ale isanę należałoby wyrzucić PRZED 1 użyciem

[oski]

No teraz wyjaśniłeś to całkiem inaczej. Rozumiem o co chodzi. Może pozostałe będą lepsze? Nie wiadomo.

PS. Wiem co to znaczy podrażnienie Isaną - to miało miejsce przy tym nieszczęsnym szóstym goleniu. I to było jedno z gorszych podrażnień od początku przygody z mnż.

[Pieter]

Mam nadzieję, że może trafiłem na gorszy egzemplarz Zobaczymy.... jeszcze przetestuję ją z Wilkinsonem Classik, bo problemy, o których pisałem były w duecie z Futurem