Wczoraj ogoliłem głowę generałem z żyletka feather pro guard, nic nie rwało, niż nie szarpało, szło gładko. Było to moje pierwsze golenie generałem. Trochę się obawiałem, bo kiedyś miałem SE maszynkę oneblade wersje plastikowa,a ona normalnie mi rwała włosy, czy na głowie czy na zaproście, z generałem+pro guard nic takiego nie było
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro